Sejm w środę odrzucił wszystkie 14 poprawek senackich do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowela trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy. Nowelizacja, której projekt złożyli posłowie PiS, ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy. Stanowi m.in., że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów ma rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie - jak obecnie - Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Nowela przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego.
W piątkowym orędziu, prezydent RP odniósł się do tej kwestii.
- Podejmując ważne decyzje dla Polski zawsze kieruję się interesem naszego państwa - wskazał prezydent Andrzej Duda. Mówił m.in. o bezpieczeństwie militarnym, ekonomicznym i prawnym. Wskazał, że agresja Rosji doprowadziła do największego kryzysu bezpieczeństwa w Europie po II wojnie światowej.
Duda zapowiedział spotkania z sekretarzem generalnym NATO i światowymi przywódcami. - Chciałbym podkreślić: członkostwo w NATO i UE to polska racja stanu - podkreślił.
Prezydent Duda, odnosząc się do kwestii sądownictwa, podkreślił, że przeciągające się prace w parlamencie i zmiany wprowadzone do projektu ustawy, sprawiono, że nie wykorzystano kompromisu, jaki wcześniej wynegocjował. Dodał, że obecny kompromis wynegocjowany przez rząd budzi wątpliwości natury konstytucyjnej.
Duda podkreślił, że nie zawetuje nowelizacji ustawy o SN, ale skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej
- TK powinien jednoznacznie rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości
- powiedział Duda, dodając, że nie opóźni to wypłaty środków KPO dla Polski. Duda zwrócił się do sędziów TK o niezwłoczne zajęcie się sprawą.
Źródło: niezalezna.pl
