Prezes PiS nie hamował się. O niedawnych wydarzeniach mówi: "Ten poziom ludzi zatruwa życie społeczne"
- Ten obecny Campus z tymi śpiewami, które państwo znacie, pokazuje kto tam się zbiera, jaki to jest typ kultury, kim są ci ludzie i jak, powiedzmy sobie, dobrze by było, żeby oni nie uczestniczyli w życiu społecznym. Bo ten poziom ludzi, no po prostu straszliwie to życie zatruwa - powiedział dzisiaj prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
Mikołaj Wasiewicz - stołeczny radny PO – pochwalił się w mediach społecznościowych nagraniem z dyskoteki, odbywającej się w ramach Campusu Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego. I mimo, że impreza odbyła się w formule silent disco, uczestnicy a capella wykrzykiwali „je**ć PiS”. Wulgarna potańcówka wywołała szereg komentarzy, a krytyka płynęła także z części środowisk związanych z obecnym obozem rządzącym. Nic zdrożnego nie widzieli w tym jednak czołowi politycy KO, w tym Trzaskowski, a także Donald Tusk.
Wśród oddających się tej wyrafinowanej rozrywce byli także minister sportu Sławomir Nitras i minister ds. europejskich Adam Szłapka.
Dzisiaj w mocnych słowach o trwającym kilka dni Campusie wypowiedział się prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
- Cały Campus Polska jest jednym wielkim działaniem i niezwiązanym z żadnymi pozytywnymi przedsięwzięciami. No choćby ten obecny Campus z tymi śpiewami, które państwo znacie, pokazuje kto tam się zbiera, jaki to jest typ kultury, kim są ci ludzie i jak, powiedzmy sobie, dobrze by było, żeby oni nie uczestniczyli w życiu społecznym. Bo ten poziom ludzi, no po prostu straszliwie to życie zatruwa
- powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Kto się zrzuca na Campus?
Opinię publiczną bulwersuje również fakt, iż impreza ta jest dotowana przez wiele firm prywatnych (m.in. Allegro, Żabka, Meta), ale również przez polskie samorządy. Chodzi m.in. o województwo warmińsko-mazurskie, województwo kujawsko-pomorskie, województwo lubuskie, miasta: Olsztyn, Bydgoszcz, Gdańsk, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, Katowice, Kraków, Lublin, Opole, Wrocław.
Przed dwoma tygodniami PiS złożyło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie źródeł finansowania Campusu Polska Przyszłości.
Zdaniem partii, te środki często pochodzą ze źródeł zagranicznych, co jest zabronione przez ustawę o partiach politycznych.
Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl
