Decyzja w sprawie sprawozdania finansowego komitetu Konfederacji miała zapaść na poniedziałkowym posiedzeniu PKW. Dotyczy ona wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Reklama
Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", ośmiu członków PKW głosowało za odrzuceniem sprawozdania, jeden był nieobecny. Najważniejszym powodem odrzucenia sprawozdania, jak podaje "DGP", było spóźnienie pełnomocnika finansowego komitetu ze złożeniem sprawozdania. Miał on spóźnić się o jeden dzień.
Konfederacja ma stracić dotację podmiotową, a także prawo do wypłaty subwencji. Jeżeli Konfederacja złoży zażalenie do Sądu Najwyższego, to rozpozna je Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - ta sama, która jest kwestionowana przez część członków PKW.
