Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Polska "młodą demokracją"? Patryk Jaki sprowadził na ziemię szefową Komisji Weneckiej [WIDEO]

- Wreszcie się udało złapać na żywo szefową Komisji Weneckiej, która napisała dla UE te wszystkie rasistowskie opinie o Polsce „o gorszej kulturze” „młodej demokracji” która może mniej - napisał na Twitterze Patryk Jaki, europoseł PiS. Do postu dołączył film, na którym widać wymianę zdań pomiędzy nim a szefową Komisji Weneckiej, Claire Bazy Malaurie.

twitter.com/PatrykJaki

Patryk Jaki na początku swojego wystąpienia zaznaczył, że chciałby zadać kilka pytań przewodniczącej Komisji Weneckiej. 

"Jak Państwo wiedzą, najważniejszym zarzutem pod adresem Polski jest upolityczniony system powoływania sędziów. Tak więc Rada Sądownictwa jest powoływana przez 3/5 parlamentu i za każdym razem, gdy odpowiadam, że jest dokładnie tak samo, jak w innych krajach, takich jak: Hiszpania, Niemcy, słyszałem odniesienia do Komisji Weneckiej w prawie wszystkich dokumentach w Parlamencie Europejskim"

- zaczął polityk. 

Zacytował treść raportu z 2007 r.:

'Może istnieć mieszanka nominacji przez głowę państwa i nominacji przez rząd, upolityczniony system, np. w przypadku Holandii, Niemiec. Ale ta metoda może funkcjonować w systemie ustanowionych tradycji sądowniczych. Jednakże jej wprowadzenie w nowych demokracjach wyraźnie wzbudzi niepokój'

Następnie zadał szefowej Komisji Weneckiej pytanie: 

„Czy uważa Pani, że Polska jest nową demokracją i czy zna Pani historię Europy, Pani przewodnicząca?"

"A po drugie, w raporcie z 2019 na str. 14 Raportu Komisji Weneckiej możemy znaleźć taki oto fragment. Cytuję:

'W niektórych starszych demokracjach istnieją systemy, w których władza wykonawcza ma silny wpływ na powoływanie sędziów. Może to dobrze działać w praktyce i pozwalać na niezależne sądownictwo, ponieważ władza wykonawcza jest ograniczana przez kulturę prawną i tradycje, które rozwijały się przez długi czas'

A czy mogłaby Pani, Pani Przewodnicząca, wskazać, która konkretnie tradycja w Niemczech jest lepsza niż w Polsce?"

- pytał Jaki. 

Jak do jego pytań odniosła się Claire Bazy Malaurie, szefowa Komisji Weneckiej? 

"Jest jedna kwestia, którą chciałabym skomentować. W odpowiedzi na to, co usłyszeliśmy i tak to pytanie zadał chyba polski poseł. I zacytował jeden z naszych raportów o demokracji. Jest to sformułowanie, które było używane w przeszłości, już go nie używamy. Kiedy powiedziałam to w moim wstępie, mówiłam, że w Komisji Weneckiej staramy się – ponieważ uważamy, że jest to ważne, jeśli chodzi o spojrzenie na praworządność – więc być może krytykujemy tekst, analizujemy go, ale staramy się upewnić, że mamy holistyczne podejście do tych reform, które byłoby zalecane"

- przekonywała Malaurie. 

"Tak więc jednym ze środków, które byłyby bardzo ważne, byłoby stwierdzenie, że należy to umieścić w szerszym kontekście, aby być może można było uzyskać szerszą krytykę lub ocenę, aby być może można było również wywołać bardziej satysfakcjonujące reakcje i słyszeliśmy jak ludzie wzywają o silniejszą rolę Parlamentu"

- kontynuowała swój wywód szefowa Komisji Weneckiej. 

"I przypominam tylko, że to, co powiedziałam na początku, jest dla nas bardzo ważne, aby upewnić się, że istnieje podział władzy, a to jest bardzo ważne w kraju, który szanuje praworządność. I myślę, że w rzeczywistości jest to klucz do demokracji i klucz do upewnienia się, że demokracja działa dobrze. Nie chcę wchodzić w szczegóły. Mam nadzieję, że nasze raporty odpowiedzą na wszystkie państwa pytania. Dziękuję bardzo"

- zakończyła. 

"Na tej podstawie blokuje się Polsce środki"

- napisał na Twitterze Jaki, odnosząc się do wystąpienia szefowej Komisji Weneckiej. 

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#Patryk Jaki

Mateusz Mol