„Oczekuję, że weźmiecie się do roboty”. Kanthak o bezczynności rządu w sprawie strefy buforowej
"Absolutnie trzeba zrobić wszystko, aby nie było to jakąkolwiek formą debaty dwóch dużych zwalczających się plemion politycznych w Polsce" - mówił senator Lewicy Piotr Woźniak w Telewizji Republika o kwestii bezpieczeństwa na granicy. "Oprócz apeli, że to polska racja stanu, oczekiwałbym od was, że weźmiecie się do roboty" - ripostował Jan Kanthak (Suwerenna Polska), który w programie Katarzyny Gójskiej zwrócił uwagę, że w środę miała powstać zapowiadana przez Donalda Tuska strefa buforowa na granicy. Tymczasem jest wtorek, a nie ma nawet projektu rozporządzenia w tej sprawie.
Jak poinformowała Telewizja Republika, na granicy polsko-białoruskiej zaatakowany został dziś wieczorem polski strażnik graniczny. Został on uderzony w głowę i doznał poważnych obrażeń, prawdopodobnie pęknięcia podstawy czaszki i uszkodzenia oka. Został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym.
O zdarzeniu poinformowano w trakcie programu na żywo Katarzyny Gójskiej, zatem do wiadomości odnieśli się goście "W punkt".
Te sytuacje będą się powtarzać. Niestety, mamy wroga u bram - to jest straszne. Absolutnie trzeba zrobić wszystko, aby nie było to jakąkolwiek formą debaty dwóch dużych zwalczających się plemion politycznych w Polsce. Tylko żeby była to wspólna racja stanu, aby polskie granice były chronione i ci wszyscy, którzy chronią te granice mieli gigantyczne wsparcie nie tylko w rządzie, ale również w opozycji
– powiedział senator Lewicy Piotr Woźniak.
Zaznaczył, że obecnie przede wszystkim należy modlić się o zdrowie tego żołnierza.
"Ten problem jest i to bardzo mocny" - ocenił kłopoty z migrantami na granicach Jan Kanthak z Suwerennej Polski. Zacytował internautkę, która otrzymała od niemieckiej policji federalnej pisemną informację, że w tym roku na granicy polsko-niemieckiej zatrzymano 5621 osób, które próbowały nielegalnie wkroczyć do Niemiec. Co istotne, z tego do Polski cofnięto 3578 osób. "Pytanie, co się dzieje z tymi osobami? Bo jakoś nie słyszałem informacji o tym, że te osoby są deportowane" - zaznaczył Kanthak.
Oprócz apeli, że to polska racja stanu, oczekiwałbym od was, że weźmiecie się do roboty
– zwrócił się do przedstawicieli ugrupowań rządzących Kanthak.
Przypomniał, że premier Donald Tusk zapowiedział strefę buforową, która miała powstać już jutro. Nie ma jednak do tej pory projektu rozporządzenia w tej sprawie.
Źródło: niezalezna.pl
