Czarnek „obrażał”, a Polacy „również zabijali”. Posłanka Lewicy dała popis. Prowadząca „oniemiała” [WIDEO]
Z ust posłanki Lewicy Anity Sowińskiej padły dziś wyjątkowo skandaliczne słowa. Polityk oceniła, że prof. Przemysław Czarnek przypominając niemieckim europosłankom o zbrodniach III Rzeszy w Polsce zachował się "jak zwykły gbur". Odnosząc się do niemieckich zbrodni w Polsce polityk oświadczyła, że "przecież Polacy również zabijali, a wszystkie narody toczyły jakieś wojny".
Niedawno odbyło się spotkanie delegacji Parlamentu Europejskiego z prof. Przemysławem Czarnkiem. Na jej czele stała Niemka Sabine Verheyen. Powodem wizyty miało być "chęć przekonania się na własne oczy, jak wygląda w Polsce swoboda mediów, instytucji kulturalnych i artystycznych oraz edukacja".
Uczestnicy delegacji byli "zaniepokojeni" krytyką ze strony członków rządu i społeczeństwa, jaka spadła na Barbarę Engelking za jej słowa na temat szmalcownictwa wśród Polaków podczas II wojny światowej.
Spotkanie odbyło się w budynku Ministerstwa Edukacji przy al. Szucha 25, gdzie w czasie wojny mieściła się siedziba gestapo. Jak wskazywał na Twitterze Paweł Lisiecki z PiS, prof. Czarnek opowiedział członkom delegacji "o próbie wprowadzenia praworządności w latach 1939-1945". Podczas spotkania minister edukacji zaprezentował członkiniom delegacji kilka faktów. Mimo to - został za to zaatakowany.
Ten temat był omawiany podczas programu "Minęła Dwudziesta" na antenie TVP Info. Jednym z gości była Anita Sowińska, polityk Lewicy. Z jej ust padły zastanawiające słowa. Na uwagę prowadzącej, że śmiała się, gdy ta przypominała przebieg całego zajścia z udziałem delegacji z PE, odparła: "Jeżeli przychodzi do nas gość, na wizytację, na rozmowy, na negocjacje, i mówi się, że przodkami byli znaczy naziści. No ja rozumiem...".
Później wskazała, że postawa, jaką zaprezentował prof. Czarnek, "to jest obrażanie; on się zachował jak zwykły gbur po prostu". W tym momencie prowadząca przypomniała jej, że Niemki, które spotkały się z prof. Czarnkiem "przyszły z historią, że naziści zaatakowali Niemcy, a biedni Niemcy się ugięli".
"Nie widzi pani nic niestosownego w jego zachowaniu. Po prostu. Gburowaty jest. Przepraszam"
– powiedziała polityk Lewicy.
Pytana, które ze słów prof. Czarnka było "gburowate", wskazała na "samo obrażanie po prostu ludzi". Prowadząca zapytała, czy minister edukacji przekazał Niemkom po prostu prawdę historyczną.
"Tak jak bym do pani powiedziała, że pani przodkowie zabijali nie wiem, kogoś tam"
– odpowiedziała.
Prowadząca wskazała, że gdyby to była prawda" zarumieniłaby się i przytaknęła".
"Ale, ale, przecież Polacy również zabijali. No a co. Przecież wszystkie narody toczyły jakieś wojny"
– mówiła dalej przedstawicielka Lewicy.
Skandaliczne słowa posłanki Lewicy#wieszwięcej #Minęła20 pic.twitter.com/bNIdj1YLXZ
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 21, 2023
Polacy też mordowali – tak tłumaczyła się poseł Lewicy Anita Sowińska ze swojej reakcji na przypomnienie zbrodni i tortur, jakich dopuszczali się Niemcy w gestapowskiej katowni na Szucha#wieszwięcejhttps://t.co/7ZSjjXExes
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 21, 2023
Jej wypowiedź prowadząca skwitowała słowami: "Jestem oniemiała jako historyk".
"To ja jestem oniemiała, jak można nie widzieć gburowatości tego ministra. No tak no. Ja się dziwię Państwu, że Państwo nie widzą niestosowności tej sytuacji"
– przekonywała dalej Sowińska.
Dalej wskazywała, że "on powiedział, że to jej przodkowie zrobili i nie powinien czegoś takiego mówić". W jej opinii "było to niestosowne, naprawdę, obrażające człowieka". Dodała też, że to "wielkie nieszczęście, że pan minister Czarnek jest ministrem, to człowiek bez kompetencji i źle wychowany".
Źródło: TVP Info, niezalezna.pl ,Twitter
