Prokremlowski patostreamer za kratami. Wojciech O. zatrzymany do odbycia kary pół roku więzienia
Prorosyjski patostreamer Wojciech O. został zatrzymany przez policję i trafił za kratki do odbycia kary pół roku więzienia. Najbliższy współpracownik Wojciecha O. miał poinformować, że "w czasie odbywania dozoru policyjnego został zatrzymany celem odbycia wyroku pozbawienia wolności". Tę wersję potwierdza też OMZRiK.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że Wojciecha O. zatrzymano w celu odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności zgodnie z wyrokiem zapadłym przed Sądem Rejonowym Warszawa-Mokotów.
Olszański miał być całkowicie zaskoczony zatrzymaniem. - Policjanci zadziałali bowiem tym razem bardzo sprawnie i pragmatycznie. Zamiast uganiać się za O. - po prostu zatrzymali go, gdy przyszedł podpisać dozór na wyznaczonej komendzie - poinformował Ośrodek.
Organizacja ta informuje także:
Chcemy podkreślić, że to dopiero początek problemów tego przestępcy, bo jest to pierwszy wyrok pozbawienia wolności jaki zapadł w pierwszym zakończonym procesie. Tymczasem dzięki działaniom naszego Ośrodka toczą się już bowiem kolejne cztery procesy przeciwko O. i ponad 12 zainicjowanych przez nas dochodzeń prokuratorskich.
O Wojciechu O., znanym również jako Aleksander Jabłonowski, stało się głośno w związku ze zdarzeniami z 11 listopada ub. roku w Kaliszu, gdzie wspólnie z Piotrem R. i Marcinem O. zorganizowali marsz. W jego trakcie wznosili antysemickie hasła i spalili tekst Statutu Kaliskiego - przywileju tolerancyjnego dla Żydów, wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r. Zdarzenie potępiło wówczas wielu polityków, w tym prezydent Andrzej Duda. Znany z podejrzanej prokremlowskiej działalności Wojciech O. od tego czasu miał jeszcze stawiane zarzuty, m.in. dotyczące nawoływania do nienawiści.
Źródło: niezalezna.pl
