Pisomania Sikorskiego. O opozycji, zamiast polityki zagranicznej. "Miało być poważnie, było groteskowo"

Dziś w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski przedstawił swoje expose. Wysłuchali go - oprócz posłów - także prezydent Andrzej Duda, premier Donald Tusk i pozostali członkowie rządu, a także przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. Opozycja ostro krytykuje to wystąpienie.

ZOBACZ PODOBNE

Jabłoński o expose Sikorskiego: Wszyscy doskonale wiemy, że za chwilę ucieka do Brukseli

Były wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk stwierdził, że w expose Sikorskiego było to, "co w Sikorskim najlepsze", ale jednocześnie to co w polityce zagranicznej najgorsze. Jak mówił poseł PiS, ponad pół godziny Sikorskiemu zajęła "pisomania". 

- Pan minister Sikorski dzielnie nacierał, walcząc z wiatrakami, atakował politykę zagraniczną rządu Zjednoczonej Prawicy - mówił polityk opozycji. "To, czego zabrakło, to tej wizji polityki zagranicznej. Było tylko nieco o polityce zagranicznej, ale to odsłoniło kurtynę" - mówił, wskazując m.in. na zmianę traktatów. 

ZOBACZ PODOBNE

Sikorski palił z Ławrowem, a na Kremlu pocałował klamkę. Poseł podsumował wystąpienie ministra

"Miało być o polityce zagranicznej, było o PiSie. Miało być poważnie, było groteskowo" - podsumował były wiceszef MSZ. 

OGLĄDAJ NA ŻYWO TELEWIZJĘ REPUBLIKA: