Nie tylko szokujące stwierdzenia. Najbogatszego posła wyrzucono ze Związku Sybiraków za niepłacenie składek
Artur Łącki (PO), najbogatszy poseł w Sejmie, został wyrzucony ze Stowarzyszenia Sybiraków nie tylko za ahistoryczne stwierdzenia o rzekomym antysemityzmie Polaków, ale także za niepłacenie składek - poinformował na Twitterze Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin, współpracujący także z naszą redakcją.
Artur Łącki PO najbogatszy poseł w Sejmie, został wyrzucony ze Stow. Sybiraków nie tylko za stwierdzenie: "obozy koncentracyjne, w których mordowało się Żydów i Polaków, powstały na terenie Polski, dlatego że w Polsce był największy antysemityzm" ale także za niepłacenie składek pic.twitter.com/Sjp3fCix72
— Tomasz Duklanowski (@TDuklanowski) April 16, 2023
"Artur Łącki PO najbogatszy poseł w Sejmie, został wyrzucony ze Stow. Sybiraków nie tylko za stwierdzenie: "obozy koncentracyjne, w których mordowało się Żydów i Polaków, powstały na terenie Polski, dlatego że w Polsce był największy antysemityzm" ale także za niepłacenie składek" - napisał Duklanowski, publikując treść oryginalnych pism koła Związku Sybiraków.
Jedno z nich to uchwała nr 3/2021 z 20 sierpnia 2021, skreślająca Łąckiego z listy członków gryfickiego koła, podpisana przez jego zarząd.
Drugie pismo jest protokołem z posiedzenia koła. Przewodnicząca Jadwiga Milczarczyk wnioskuje w nim o usunięcie Artura Łąckiego ze Związku Sybiraków. Podkreśla, że początkowo działał on aktywnie w ramach koła, dzięki czemu dostał się do zarządu oddziału w Szczecinie z jej rekomendacją.
Po uzyskaniu mandatu posła na Sejm RP ustała zupełnie aktywność p. Artura Łąckiego na rzecz Koła Zw. Sybiraków w Gryficach. Nie kontaktował się w żaden sposób z zarządem koła, przestał płacić składki członkowskie
- informuje przewodnicząca.
Fakt niepłacenia składek może szokować, gdyż majątek Łąckiego w 2021 roku, kiedy miała miejsce sprawa, wynosił 45 milionów złotych. Był zdecydowanie najbogatszym posłem, nie tylko w Platformie Obywatelskiej.
Dalej zacytowana jest jego niesławna wypowiedź o tym, że "obozy zagłady powstały na terenie okupowanej Polski, dlatego, że w Polsce był największy antysemityzm przed II wojną światową". Łącki powołał się przy tym na historyków, nie podając ani jednego nazwiska, oraz ani jednej pracy wskazującej na takie wnioski. "Jestem głęboko oburzona" - skomentowała Milczarczyk, wnioskując o natychmiastowe usunięcie Łąckiego ze struktur.
Źródło: niezalezna.pl, Twitter
