Marek Sawicki o „ciekawych projektach” ustaw PSL-u. Na trzy punkty… jednego zapomniał. WIDEO

Marek Sawicki odnosząc się do Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że cały program, który Donald Tusk głosi po powrocie do polskiej polityki jest programem, który dokładnie wpisuje się - przynajmniej w sferze społecznej, obyczajowej - w program lewicowy. „To świadoma gra na osłabienie lewicy” – uważa.

Mają projekty

Polityk PSL mówiąc o własnym programie zapowiedział, że przygotowują w tej chwili ciekawe i warte głębszej dyskusji trzy projekty ustaw.

To jest emerytura dla wdowców, dziedziczenie przynajmniej 50 proc. emerytury. To jest też projekt mieszkanie, dom dla młodych, mieszkanie na swoim. Trzeba powiedzieć, że z jednej strony musi być ten państwowy wkład inwestycyjny. My proponujemy, żeby on był kwotowy – 100 tys. zł niezależnie do tego, gdzie mieszkamy. Wtedy to będzie preferowało trochę bardziej prowincję, niż miasta, gdzie koszty budowy są bardzo wysokie. Jednocześnie będziemy zgłaszali także funduszy hipoteczny, gdzie obsługa starych kredytów i kredyty nowe nie powinny być droższe na pierwsze mieszkanie, na pierwszy dom jak 2 proc. To uruchomi także inwestycje, te które w budownictwie w tej chwili załamuje się

– mówił.

A trzecia propozycja…

I trzecia propozycja, którą także będziemy proponowali i będziemy przedstawiali dla wyborców, dla społeczeństwa to jest… – kontynuował Sawicki i po chwili przerwał.

Mieszkanie, mówił pan o emeryturach, a trzecia propozycja – dopytywała redaktor.

A ta trzecia propozycja… Jeszcze do niej wrócę, bo troszkę u mnie gdzieś się przycięło – ocenił Sawicki, który wyraźnie zapomniał swojego programu.

Widać, że pan poseł jakoś szczególnie zżyty z tymi propozycjami na razie nie jest – wtrąciła Katarzyna Gójska.

To co są propozycje, które chcemy przygotować do połowy listopada i w listopadzie je ogłosić – próbował wybrnąć.

Ja panu przypomnę, że chodzi o przedsiębiorców, prawda? – pomogła prowadząca.

O właśnie, ma pani rację. Praca się opłaca, chodzi tu o to, by pracujący na drugim etacie, na nadgodzinach nie byli obciążani składką emerytalną, ZUS-em i tymi wszystkimi kwestiami – dodał polityk PSL.

Zobacz nagranie (od 7 minuty)

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#polityka