Czym podpadł posłankom PO nowy szef gdańskiego IPN? Chodzi o zwrot „prastare polskie miasto”
Gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej ma nowego szefa, którym został Paweł Warot. Od razu rozpętała się burza o jego osobę. Posłankom Platformy Obywatelskiej Barbarze Nowackiej i Agnieszce Pomasce nie podoba się bowiem, że Warot... nazwał Gdańsk „prastarym polskim miastem”. Parlamentarzystki PO są oburzone i żądają stanowczej reakcji premiera Morawieckiego i wicepremiera Glińskiego.
Jak czytamy w opracowaniach o historii Gdańska, pierwsza wzmianka mieście pojawia się w "Żywocie świętego Wojciecha" spisanym w 999 roku, gdzie mowa jest o tym, że dwa lata wcześniej w mieście tym święty ochrzcił kilka tysięcy osób. Zatem minimum od 997 do 1227 roku, u zarania państwowości polskiej, Gdańsk leżał w jej terytorium. Następnie przynależność miasta zmieniała się, w związku z burzliwymi losami Pomorza Gdańskiego. Do Polski należał także w latach 1294-1308, 1410-1411, 1454-1793 i po dwukrotnych epizodach istnienia Wolnego Miasta Gdańsk (1807-1814, 1920-1939) i zależności od Niemiec, od 1945 roku powrócił do macierzy. Określenie "prastare polskie miasto" jest zatem jak najbardziej prawidłowe.
Coś innego myślą jednak posłanki Platformy Obywatelskiej, Agnieszka Pomaska i Barbara Nowacka, które z takiego sformułowania robią zarzut wobec nowego szefa oddziału IPN w Gdańsku i domagają się interwencji ze strony premiera i wicepremiera.
Wraz z Agnieszką Pomaską interweniujemy ws powołania Pawła Warota na szefa IPN w Gdańsku. Strajk Kobiet nazywa "syfem, z którego trzeba oczyszczać Polskę", Donalda Tuska - "zwyrodnialcem" a Gdańsk - "prastarym polskim miastem". Domagamy się reakcji Piotra Glińskiego, Mateusza Morawieckiego i IPN
- napisała na Twitterze Nowacka.
Wraz z @pomaska interweniujemy ws powołania Pawła Warota na szefa IPN w Gdańsku.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) January 15, 2022
Strajk Kobiet nazywa "syfem, z którego trzeba oczyszczać Polskę", Donalda Tuska - "zwyrodnialcem" a Gdańsk - "prastarym polskim miastem".
Domagamy się reakcji @PiotrGlinski, @MorawieckiM i @ipngovpl pic.twitter.com/KwkWypRL47
O ile można zrozumieć, że posłankom nie spodobało się określeni względem szefa ich partii, tak zupełnie niezrozumiałe jest oburzenie "prastarym polskim miastem". Jeśli nie polskim, to jakim? Niemieckim? Pozostaje pytanie, w czyim interesie interweniują posłanki? Für Deutschland?
🇵🇱Porządkując dyskusję: na przestrzeni ostatnich 1025 lat Gdańsk należał do Polski – żył z niej i ją wzbogacał, we wzajemnie korzystnym związku – przez lat 649:
— Bielszym🔻 (@BielszymX) January 16, 2022
997-1227 (230 lat)
1294-1308 (14 lat)
1410-1411 (1 rok)
1454-1569 (103 lat)
1569-1793 (224 lat)
1945-2022 (77 lat) pic.twitter.com/4wyoVIa8gf
Dr Paweł Warot stanowisko szefa oddziału IPN w Gdańsku objął w piątek. Warot w 2005 r. ukończył historię na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. W 2017 r. na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy obronił pracę doktorską. Pracę w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Olsztynie rozpoczął w 2006 r. W latach 2018-2019 r. kierował Biurem Edukacji Narodowej w Oddziale IPN w Białymstoku. W latach 2020-2022 był naczelnikiem olsztyńskiej Delegatury IPN.
Źródło: niezalezna.pl, twitter.com
