Opór Tuska wobec Berlina ma trwać tylko na czas kampanii? Pisze o tym... niemiecki dziennik
Donald Tusk chce pojednania swojego kraju z Niemcami. Ale musi też pokazać siłę w kampanii wyborczej - pisze Frankfurter Allgemeinen Zeitung. Zdaniem wielu komentujących, niemiecka gazeta tym tekstem przyznała, że twarda postawa polskiego premiera w kwestii Berlina obowiązuje jedynie do maja 2025 roku.
Tekst FAZ przytacza portal Deutsche Welle. Artykuł porusza m.in. kwestię reparacji wojennych. Wskazano w nim, że podejście Karola Nawrockiego do tej sprawy jest jasne i jego zdaniem rząd ignorując tę "fundamentalną kwestię" rezygnuje z "walki o polski interes narodowy".
"W rzeczywistości Tusk nie wspomina o reparacjach. Od samego początku dał swojemu rządowi jasno do zrozumienia, że "rozsądne stosunki Polski z Niemcami są znów ważne. Nie oznacza to jednak, że Warszawa podporządkuje się Berlinowi, wręcz przeciwnie"
– twierdzi FAZ.
Gazeta przywołuje m.in. krytykę Tuska w kierunku inicjatorów Nord Stream, wypowiedzi nt. rozmowy kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Putinem, czy sprzeciw wobec unijnej polityki migracyjnej.
W rozmowie z FAZ wicedyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polski w Darmstadt twierdzi, że zachowanie Tuska jest motywowane głównie polityką wewnętrzną. Gazeta podkreśla, że szefowi rządu bardzo zależy na sukcesie jego partii w nadchodzących wyborach. - Jeśli chce on osiągnąć coś w kolejnych trzech latach rządów, z jego szeregów musi wywodzić się przyszły prezydent Polski - zauważa dziennik.
Niemiecka publikacja odbiła się szerokim echem w Polsce. Komentujący wskazują, że FAZ wprost zdemaskował szefa Platformy Obywatelskiej.
Pojednanie z Niemcami kosztem polskich interesów? Polska potrzebuje partnerstwa, nie uległości. #Polska #Niemcy @dw_polski https://t.co/CXu0Wx1HC1
— Arkadiusz Mularczyk MEP (@arekmularczyk) December 2, 2024
Niemiecki dziennik ujawnia, że twardość Tuska wobec Niemiec to pokazucha na użytek kampanii wyborczej https://t.co/ixl58BgQpX
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) December 2, 2024
Niemcy tłumaczą swoim czytelnikom czemu Premier Tusk pozwala sobie na ostre komentarze w stosunku do Niemiec.
— Z bobrem w żeremiach 🪵 (@bez_marynarki) December 2, 2024
- nic się nie stało - piszą. Donald Tusk nadal działa na rzecz niemców ale musi zrobić groźną minę przed zbliżającą się kampanią prezydencką. https://t.co/mqL8q5yexf
Tusk jest skończony, możliwe że chce uciekać w prezydenturę jak to w zwyczaju ma,zrobić coś i uciekać dalej. https://t.co/XNK7cUapFz
— Walter (@Walter2058398) December 2, 2024
Tuska wsypali nadzorcy z Niemiec. Wyjasnia się, że Tusk musi pokazać siłę, ale tak na potrzeby wyborów. A poza tym oczywiście "pojednanie" z Niemcami, czyli dewastacja polskiej gospodarki i państwa. https://t.co/fnY3KmQ1dB
— Markus Fraxinus (@MarkusFraxinus) December 2, 2024
Niemcy demaskują Tuska. Musi udawać patriotycznego Polaka, bo idą wybory prezydenckie. https://t.co/EDoMOUJ7aX
— trzecipiejekur (@trzecipiejekur) December 2, 2024
Piękne :) https://t.co/wtCRN7xUlI
— Lemingopedia (@Lemingopedia) December 2, 2024
Źródło: niezalezna.pl, dw.com, FAZ
