Chciałem więc w Słupsku, mojemu kontrkandydatowi, zastępcy Donalda Tuska, wiceprzewodniczącemu Platformy Obywatelskiej, w państwie gronie, w Słupsku, w którym wygrałem swoją walkę bokserską, pogratulować tego, że zrobił pierwszą w swoim życiu pompkę. Gratulacje - powiedział dzisiaj podczas spotkania z wyborcami dr Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP.
Dziś Karol Nawrocki odwiedził m.in. Słupsk, gdzie spotkał się w z licznie przybyłymi mieszkańcami.
Podczas spotkania odniósł się do własnej aktywności fizycznej i akcji propagującej sport, a także do reakcji na to Rafała Trzaskowskiego.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
- Myślę, że Polacy chcą mieć prezydenta RP, który sport rozumie i kocha, bo sport uczy też wielu dobrych cech. A przede wszystkim tej, że w życiu sportowym, społecznym, ale tak samo politycznym czy instytucjonalnym, często trzeba upaść, żeby wstać. Sport uczy także, że nie uda się osiągnąć sukcesu samemu. Trzeba mieć ludzi, którzy są wokół nas, tak jak państwo są dzisiaj ze mną - powiedział Nawrocki.
Cieszę się, że ta inspiracja (...) zachęca też mojego kontrkandydata do tego, aby podjąć aktywność sportową. Chciałem więc w Słupsku, mojemu kontrkandydatowi, zastępcy Donalda Tuska, wiceprzewodniczącemu Platformy Obywatelskiej, w państwie gronie, w Słupsku, w którym wygrałem swoją walkę bokserską, pogratulować tego, że zrobił pierwszą w swoim życiu pompkę. Gratulacje
- dodał.
O co chodzi? Przed kilkoma tygodniami, Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta, próbując wykpić prosportowe aktywności Nawrockiego, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym ma wykonywać ćwiczenie - tzw. pompkę - na śniegu. Fotografia stała się jednak obiektem memów - z samego Trzaskowskiego.