Kukiz ostrzegał Hołownię: "Niestety z tych rad nie skorzystał, niestety dla siebie"
Paweł Kukiz przyznał, że ostrzegał Szymona Hołownię zanim ten został marszałkiem sejmu. "Dawałem mu różnego rodzaju rady i niestety z nich nie skorzystał, niestety dla siebie" - stwierdził Kukiz, którego przestrogi dotyczyły m.in. PSL-u.
Szymon Hołownia dwoi się i troi, by zaistnieć w przestrzeni publicznej. Czy osiąga to poprzez sensowne inicjatywy? Niestety, nie. Zamiast tego mamy do czynienia z festiwalem żartów – coraz głupszych i agresywniejszych. Wszystko wskazuje na to, że będzie tylko gorzej. Hołownia powoli przeobraża się w nowego Niesiołowskiego lub Palikota na usługach PO - pisał niedawno Dawid Wildstein w “Gazecie Polskiej”.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Kukiz doradzał Hołowni
Paweł Kukiz przyznał na antenie RMF FM, że ostrzegał Hołownię zanim ten zaistniał na politycznej arenie jako marszałek sejmu.
Ja go przestrzegałem. […] Przed tymi wyborami ja się dwukrotnie chyba czy trzykrotnie spotkałem z panem marszałkiem, który nie był jeszcze wtedy marszałkiem i przedstawiałem mu naprawdę w dobrej wierze […]. Ja mu mówiłem o swoich doświadczeniach, mówiłem mu o tym, że należy być bardziej pragmatycznym, że to nie jest tak, jak się wydaje
- stwierdził Kukiz.
Inicjator ruchu politycznego Kukiz'15 przyznał także, że podzielił się z Hołownią swoimi przemyśleniami na temat współpracy z PSL.
Żeby uważał na takie, na inne, ja nie mogę tego zdradzać w szczegółach, ale różne dawałem mu przestrogi, swoje doświadczenia z Polskim Stronnictwem Ludowym […] dawałem mu różnego rodzaju rady i niestety z nich nie skorzystał, niestety dla siebie
- dodał Kukiz.
Źródło: niezalezna.pl
