Jedność polskiej prawicy pod "wielkim namiotem". "Potrzebne jest porozumienie konserwatywnych nurtów"

Zaczęło się od wzajemnej krytyki próby reformy wymiaru sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobro i byłego prezydenta Andrzeja Dudę. Ostatnio były minister sprawiedliwości za pośrednictwem mediów społecznościowych przerzucał się polityczną odpowiedzialnością z Mateuszem Morawieckim. Tego z kolei zaczepił za pośrednictwem mediów Jacek Sasin.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Ta seria wymian zdań to nic innego jak frakcyjne walki wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości - "ziobrystów", "harcerzy" i "maślarzy", czemu przygląda się tzw. zakon PC. Jak zdiagnozował Michał Rachoń w swoim porannym programie na antenie Telewizji Republika, jest to coś, czego konserwatywni wyborcy nie lubią najbardziej, czyli tzw. kłótni w rodzinie.

Prowadzący podkreślił jednak, że dyskusja wewnątrz obozu konserwatywnego powinna się odbyć i jest potrzebna.

"Wielki namiot" polityczny

- Wzywam do tego, aby zapanowała zgoda, aby była wspólna praca z determinacją i wytrwałością nad powrotem do świadomości Polaków. Musimy walczyć o różne środowiska. Są różne środowiska, które w tym "wielkim namiocie" Prawa i Sprawiedliwości mogą się znaleźć - powiedział w programie "Gość Dzisiaj" Mateusz Morawiecki.

Apel byłego premiera zawiera kluczowe pojęcie "wielkiego namiotu", który w przeszłości wielokrotnie stawał się podstawą sukcesu wielu formacji. 

ZOBACZ PODOBNE

Zaskakujący sondaż OGB. Szef sondażowni wskazuje: Tusk pozjadał przystawki

Michał Rachoń komentując te słowa podkreślił, że jest to pojęcie o o wiele szerszym znaczeniu niż tylko dyskusja wewnątrz PiS. Jako przykład podał prezydencką kampanię, w której widać było takie dążenie.

- Konserwatywni, prawicowi politycy odwołujący się do podobnego elektoratu w I turze wyborów prezydenckich rywalizowali między sobą, a w II turze poparli jednego kandydata - przypomniał Rachoń.

- Pomimo sporów, dyskusji i rywalizacji najpierw wewnątrz środowiska Prawa i Sprawiedliwości, a później również na prawicy, ostatecznie to właśnie Karol Nawrocki zwyciężył w wyborach prezydenckich i pokonał Rafała Trzaskowskiego - podsumował i dodał, że potrzebne jest porozumienie merytoryczne pomiędzy różnymi nurtami konserwatywnymi w Polsce.

Zobacz całość programu na kanale YouTube Telewizji Republika.