Gośćmi Michała Rachonia w porannym programie Telewizji Republika byli Fabrice Leggeri, były szef Frontexu, a obecnie europoseł oraz Pierre-Romain Thionnet także będący członkiem Parlamentu Europejskiego tej kadencji.
- Zdecydowaliśmy się odwiedzić Polskę, aby skoncentrować się na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. W szczególności skupimy się na tym jak Polska daje sobie radę z granicami z Białorusią i Rosją - wyjaśnił Leggeri. Dodał, że politycy PE będą rozmawiać o problemie ochrony zewnętrznej granicy UE i NATO w kancelarii prezydenta.
Zagrożenie dla wolności słowa
Thionnet wyjaśnił, że problem migracji jest widziany przez unijne elity jako "import ludzi" bez patrzenia na ich pochodzenie kulturowe oraz ich wpływ na cywilizację opartą na chrześcijańskich wartościach. - Całkowicie się z tym nie zgadzamy. Tutaj jest Europa. Musimy bronić naszej tożsamości, a kluczem do tego, jest obrona naszych granic - podkreślił.
W rozmowie poruszono także temat wolności słowa wokół tematu migracji. Obaj rozmówcy zgodzili się, że w Europie dochodzi do skandalicznych sytuacji, które karzą już nawet "myślozbrodnię". - Kulturowy nacjonalizm staje się nową zbrodnią. Jest nią na przykład powiedzenie, że kultura brytyjska powinna być chroniona przed skutkami migracji - przytoczył Thionnet.
Goście stacji chwalili infrastrukturę chroniącą Polskę przed napływem nielegalnych migrantów ze strony Białorusi. Odnieśli się do postępującego na świecie trendu ochrony granic terytoriów państwa.
Więcej a nagraniu rozmowy na kanale YouTube Telewizji Republika.
