Szokujące doniesienia "GPC" ws. polskich F-16. Kuriozalna reakcja senatora koalicji 13 grudnia!
- Nie znam szczegółów, więc nie będę się odnosił. Poczekajmy na stanowisko ministerstwa - takimi słowami próbował się wymigać od odpowiedzi Marcin Karpiński. Senator Nowej Lewicy był pytany o doniesienia "Codziennej" ws. braku środków na serwisowanie polskich F-16.
"Codzienna" dotarła do dokumentu, z którego jasno wynika, że ze względu na brak funduszy polskie myśliwce F16 nie będą w 2025 roku serwisowane. „Z powodu niedostatecznej ilości środków finansowych” wojsko rezygnuje z pokrywania samolotów powłoką, która czyni je mniej widzialnymi dla radarów wroga.
ZOBACZ TAKŻE Polskie F-16 bez serwisu. Rządowi Tuska zabrakło pieniędzy
Politycy mówią o skandalu
Temat braku pieniędzy na inwestowanie w polskie bezpieczeństwo jest szeroko komentowany w mediach. Do sprawy odnieśli się także goście Telewizji Republika w programie Adriana Klarenbacha.
Jako pierwszy głos zabrał Wojciech Skurkiewicz. Były wiceszef MON ocenił, że taka sytuacja jest skandalem. - Mówimy dzisiaj o tworzeniu wielkiej armii, a nie ma środków finansowych na dość prostą czynność i to nie są miliardy złotych - stwierdził polityk.
Kolejno do sprawy odniosła się Marcelina Zawisza. Poseł partii Razem zwróciła uwagę, że Polska wydaje "potężne środki z PKB na zbrojenie" i przypomniała sejmowe głosowania ws. zwiększenia budżetu na obronność.
Senator Nowej Lewicy czeka na komunikat
Tematem od początku programu zaskoczony był senator Nowej Lewicy. W pierwszych minutach trwania programu widać było, że Marcin Karpiński odszukał tekst i zapoznał się z doniesieniami "Codziennej".
Gdy w toku dyskusji przyszła kolej na jego komentarz do sprawy, odparł, że "trudno się odnieść, bo nie ma stanowiska ministerstwa". - Nie znam szczegółów, więc nie będę się odnosił - dodał. - Poczekamy na stanowisko drugiej strony - powiedział. Dopytany przez prowadzącego o kogo chodzi, doprecyzował, że chodzi mu o stronę rządową.
Adrian Klarenbach zwrócił uwagę, że to właśnie on reprezentuje stronę rządową. Od tych słów w programie rozgorzała ognista wymiana zdań. Karpiński zarzucił prowadzącemu, że ten nie wysłał mu wcześniej zagadnień, jakie będę poruszane w programie.
Podczas próby dopytania senatora o wypowiedź Tuska przed wylotem na szczyt w Londynie, ten odparł: "A z czego pan tutaj problem robi?". Po tych słowach uparcie powtarzał, że czeka na stanowisko rządu, który odniesie się do medialnych doniesień. Dalej zarzucił, że redaktor "tradycyjnie snuje spiskowe teorie dziejów", do których trudno mu się odnieść.
Jeszcze dzisiaj na antenie Telewizji Republika zostanie zaprezentowany wojskowy dokument, na którym opiera się tekst "Codziennej". Oglądaj na żywo na YouTube.
Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika
