Opozycja będzie zmieniać 800 plus? Gramatyka twierdzi, że to rozrzucanie pieniędzy z helikoptera

Od stycznia 2024 roku ma wejść w życie program 800 plus. Choć według przyjętej już ustawy świadczenie ma mieć tych samych odbiorców, to część polityków opozycji coraz częściej wspomina o wprowadzeniu do niego kryterium - pieniądze tylko dla pracujących. O zmianie od dłuższego czasu mówią przedstawiciele PSL, jednak po wyborach poparcie dla pomysłu zaczęli już wyrażać także ich partnerzy w ramach Trzeciej Drogi. 

Pytany w piątek o zmiany w świadczeniu poseł Polski 2050 Michał Gramatyka stwierdził, że "nie ma takich planów na razie i zdaje się, że nikt z tym nie zdąży". Później jednak dodał:

"Ja głosowałem przeciw (waloryzacji - przyp.red.). Uważam, że rozdawanie, rozrzucanie pieniędzy z helikoptera jest po prostu nieracjonalne. No lepiej dofinansowywać tych, którzy naprawdę tego potrzebują".

Polityk stwierdził, że PSL zgłaszał "bardzo słuszną poprawkę", bo "skądś te pieniądze muszą być". - Istotne jest to, żebyśmy polepszali sytuację gospodarczą Polski, żebyśmy inwestowali w młode Polki w młodych - oznajmił.

- Nie jesteśmy zwolennikami rozdawnictwa komu popadnie - skwitował.

Podział w opozycji

Przypomnijmy, że wiceszefowa PO Izabela Leszczyna już w środę mówiła, że nie wyobraża sobie realizacji - przygotowanego przez PiS - projektu budżetu na rok 2024. Jak mówiła: wydaje mi się, że jest to koniecznością".

Odniosła się do tego m.in. jedna z liderek Lewicy Magdalena Biejat, która przekonywała: "nie pozwolimy na cięcie programów socjalnych". 

🔸 #SygnałyDnia: Gościem audycji jest @McGramat (@PL_2050).

📽 Oglądaj również na #YouTube PolskieRadio24_pl:https://t.co/OQkK8yrSi5 https://t.co/aRCacMYAAo

— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) October 20, 2023