Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Joanna Lichocka,
13.08.2020 13:00

Żałośnie śmieszni

We wtorek 27 państw UE wydało oświadczenie w sprawie sytuacji na Białorusi, w którym skrytykowano władze w Mińsku za „nieproporcjonalną i niedopuszczalną przemoc”. W piątek, także dzięki staraniom Polski, odbędzie się spotkanie Rady UE ds. Zagranicznych.

Szefowie dyplomacji państw Unii mają podjąć decyzję co do działań, które mogą zatrzymać represje na Białorusi. Ta presja ma sens, a uświadomienie naszym partnerom z Europy Zachodniej znaczenia tego, co dzieje się na Białorusi, i potrzeby pilnych działań jest zasługą polskiej dyplomacji, rozmów premiera Morawieckiego, spotkań ministra Czaputowicza. I jest oczywistą oczywistością – jesteśmy solidarni ze społeczeństwem białoruskim i chcemy zatrzymania przemocy. Ale jest to też kolejne ośmieszenie polityków i publicystów opozycji, którzy jeszcze przedwczoraj kłamali, że Polska nie ma nic do powiedzenia, nikt nas nie słucha itp. Kłamali, dopóki działań rządu PiS w tej sprawie nie pochwalił… Adam Michnik. Nie licząc raptem kilku polityków opozycji, sprawa solidarności z Białorusią jest dla totalnych tak istotna jak zeszłoroczny śnieg. To temat jak każdy inny, by atakować rząd i PiS. I jak zwykle – są w tym bezmyślni i żałośnie śmieszni.
 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane