Większość mediów w Polsce, stworzonych przez ludzi układu POstkomuny, robi wszystko, by ten obraz zaciemnić. A sprawy, o których będziemy decydować, są tyle proste, co fundamentalne. Czy Polska będzie suwerenna i będzie stanowić o sobie? Czy będzie demokratyczna, z pełnią wolności obywatelskich dla wszystkich? Czy w naszym kraju będą wolne media, prezentujące różne punkty widzenia? Czy Polska obroni się przed lewicową rewolucją obyczajową, kwestionującą fundamenty naszego życia, takie jak rodzina? Czy Polacy będą mogli żyć swoim życiem, czy będą zmuszeni do podporządkowania się obcym? Jarosław Kaczyński w Sieradzu podkreślał, że właśnie dlatego nadchodzące wybory będą tak ważne jak te w 1989 r. Potrzeba więc jeszcze większej mobilizacji wszystkich, którzy opowiadają się za wolnością, demokracją, samostanowieniem. Choć hasła te próbuje zawłaszczać POstkomuna, w istocie strażnikami tych wartości są Jarosław Kaczyński i obóz Zjednoczonej Prawicy. I trzeba to nieustannie powtarzać.