Piketty jednak zwraca uwagę, że wpływy netto z tytułu funduszy unijnych do krajów V4 są zdecydowanie niższe niż wypływy z tytułu zysków dla inwestorów zagranicznych. Polska w latach 2010–2016 zyskała 2,7 proc. PKB dzięki funduszom unijnym, ale straciła 4,7 proc. PKB z powodu wypłaty zysków dla podmiotów z zagranicy. Czesi zyskali 1,9 proc. PKB, ale stracili 7,6 proc. PKB. Oczywiście teza, że zachodnia Europa zyskała na przyjęciu nas do UE co najmniej tyle samo co my, jest znana. Jednak po raz pierwszy wykazał ją czarno na białym czołowy zachodni intelektualista. Liczby zawarte w tekście Piketty’ego powinni przyswoić sobie polscy politycy, gdy znów przyjdzie im spierać się z tezą, że kraje Europy Zachodniej bezinteresownie ofiarowały nam miliardy euro.
Więcej zyskują, niż nam „dają”
Gwiazdor ekonomii, Francuz Thomas Piketty, w tekście na swoim blogu opisał główne wyzwania stojące przed Europą w roku 2018. Jednym z nich jest rozładowanie napięcia między zachodem a wschodem UE, które wynika z faktu, że społeczeństwa z Niemiec, Francji czy Belgii nie rozumieją braku wdzięczności krajów naszego regionu za olbrzymie fundusze unijne.