Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

To, co jest najważniejsze

Przy okazji obchodów Święta Wojska Polskiego zawsze myślę sobie, jak jałowe są nasze wewnętrzne kłótnie. Jak bezsensowne wobec rzeczy naprawdę ważnych. Bo oczywiście zarówno KPA, jak i lex TVN, tym bardziej odbudowa Pałacu Saskiego są bardzo ważne, ale to wszystko będzie bez znaczenia, jeśli stracimy to, co dla państwa najważniejsze – niepodległość.

A naprawdę to, co dzieje się za naszą wschodnią i północną granicą, nie napawa optymizmem. Myślą Państwo, że Rosja przypadkowo śle do Kaliningradu transportery opancerzone dla piechoty morskiej? Albo że Alaksandr Łukaszenka przypadkowo ogłosił właśnie teraz rozpoczęcie w Mińsku budowy pomnika Stalina w podzięce za 17 września 1939 r.? (Ciekawe, że zapomniał o Hitlerze, „dzięki” któremu ten 17 września był możliwy). To wszystko są bardzo niedobre znaki, które pokazują, bo na Wschodzie sfera symboliczna idzie zazwyczaj w parze z tą zupełnie realną, że szykuje się tam coś naprawdę bardzo złego. I w takiej sytuacji to, co chamskiego powie pan Sikorski, jakie granice niegodziwości przekroczy pan Szczerba, jaką wredną intrygę wymyśli pan Tusk, naprawdę jest nieważne. Mali ludzie i ich małe sprawy. A liczy się w tej sytuacji tylko Polska.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Igor Szczęsnowicz