Zarzuca im się nazizm i rozbudzanie waśni narodowościowych. Czyli dokładnie to, co stalinowscy bandyci zarzucali Armii Krajowej! Tak samo jak wtedy, tak dziś reżim Łukaszenki twierdzi, że Armia Krajowa dokonywała ludobójstwa (!) narodu białoruskiego i współpracowała z III Rzeszą! Na Białorusi Armia Krajowa to „żołnierze wyklęci” w dosłownym tego słowa znaczeniu. Niedawno reżim nadał jednej ze szkół w Grodnie imię Feliksa Dzierżyńskiego, w kraju pełno jest jego pomników, tak jak pomników Lenina. Wzorem Rosji reaktywowany jest także kult Stalina. W pewnym sensie więc są duże podobieństwa między okupowaną przez komunistów Polską lat 40. i 50. a dzisiejszą Białorusią okupowaną przez Rosję za pośrednictwem łukaszystów.