Rozmawiać powinniśmy z kongresmenami, zwłaszcza tymi, którzy skierowali list do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o weto. Powinny to być także organizacje żydowskie w USA, w tym Komitet Żydów Amerykańskich (AJC) oraz Amerykańsko-Izraelski Komitet Spraw Publicznych (AIPAC). Zwłaszcza że obie już zaczęły upowszechniać wiele nieprawdziwych informacji na temat ustawy. Nie możemy też zapomnieć o bardzo ważnej grupie – organizacjach amerykańskich chrześcijan ewangelikalnych, a szczególnie o Chrześcijanach Zjednoczonych na rzecz Izraela (CUFI). Ten ostatni podmiot ma 3 mln członków, a tzw. chrześcijańscy syjoniści stanowią aż jedną trzecią elektoratu USA. Większość z nich utożsamia się z Izraelczykami, bo tak odczytuje swoją wiarę i Stary Testament. Liczą się z nimi Republikanie oraz Donald Trump, którego mocno wsparli w wyborach. My także nie możemy lekceważyć ich wpływów.