To Schäuble był głównym orędownikiem zaserwowania krajom południa Europy polityki „austerity”, czyli drastycznego zaciskania pasa – podwyżek podatków pośrednich i znaczącego ograniczenia wydatków publicznych. Polityka ta nie tylko sprawiła, że za kryzys zapłacili głównie najubożsi, ale też dała ogromny spadek PKB i wzrost długu publicznego, choć jej celem miało być jego zmniejszenie. Na szczęście Schäuble już więcej nie wpuści żadnego kraju eurozony w kanał. A nowy minister finansów będzie musiał zrewidować politykę poprzednika, bo tragiczne efekty zaciskania pasa Greków widać już nawet z Berlina.
Finansowy despota na emeryturze
Odejście Wolfganga Schäublego z rządu Niemiec to kolejna dobra powyborcza wiadomość znad Sprewy. Ten wpływowy minister finansów znany jest w całej UE. Szczególnie w krajach najmocniej dotkniętych kryzysem strefy euro, jak Grecja czy Portugalia.