Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Jakub Augustyn Maciejewski,
09.03.2018 14:00

Co zostanie z tej rocznicy?

Polska tradycja od wieków lubuje się w rocznicach. Cześć oraz pamięć dawnych walk i osiągnięć często ginie pod stosami wieńców składanych pod pomnikami i w miejscach zdarzeń. Okolicznościowe przemówienia żyją tylko chwilę. Stosy książek zostają, ale czasem jest ich tak wiele, że wygodniej byłoby zrobić z nich podstawkę pod łóżko, niż wynieść z ich lektury trwałe refleksje.

Pamięć o chwalebnych momentach naszej historii ginie pod pokładami państwowej celebry. Lepiej nam szło upamiętnianie w czasach niewoli. W 200. rocznicę odsieczy wiedeńskiej powstały pomniki podziwiane do dziś, a Jan Matejko podarował narodowi wspaniały obraz, przekazany potem papieżowi. Miejmy nadzieję, że tegoroczne wielomiesięczne celebrowanie 100. rocznicy odzyskania niepodległości nie odbierze temu faktowi sensu i znaczenia.

 

Reklama