Według tychże państwa Polska jest najwyraźniej krajem wobec osób o odmiennej orientacji seksualnej opresyjnym, prześladującym je na każdym kroku i w ogóle panuje u nas nazizm absolutny. Szanowni Państwo sygnatariusze, postulowałbym częstsze rozmowy ze zwykłymi Polakami i podjęcie wysiłku czerpania wiedzy o Polsce nie tylko z lektury zachodnich gazet i nie tylko z rozmów z warszawskimi politykami opozycji. Można by również od czasu do czasu w Polsce skonfrontować swoją wiedzę podczas podróży po wielu zakątkach naszego pięknego kraju. Wówczas nie będziecie kompromitować siebie i swoich krajów takim bezmiarem niewiedzy o miejscu, w którym przyszło Wam mieszkać i pracować.
Bezmiar niewiedzy
Zastanawiam się, jakiego rodzaju dyplomaci pracują w warszawskich ambasadach i przedstawicielstwach swoich krajów i skąd czerpią wiedzę o Polsce. Nawiązuję oczywiście do wczorajszego listu kilkudziesięciu akredytowanych w Polsce ambasadorów, którzy byli uprzejmi wyrazić poparcie dla ideologii LGBT i osób społeczności LGBT w Polsce.
