Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Iwo Bender,
15.12.2016 19:50

​Dobry i zły glina?

Nominacja Rexa Tillersona, prezesa naftowo-gazowego giganta ExxonMobil, na stanowisko sekretarza stanu, czyli amerykańskiego ministra spraw zagranicznych, wzbudziła kontrowersje nawet w obozie Donalda

Nominacja Rexa Tillersona, prezesa naftowo-gazowego giganta ExxonMobil, na stanowisko sekretarza stanu, czyli amerykańskiego ministra spraw zagranicznych, wzbudziła kontrowersje nawet w obozie Donalda Trumpa. Paradoksalnie nikt nie odmawia temu do tej pory niezwiązanemu z dyplomacją menedżerowi doświadczenia – jako szef międzynarodowej megakorporacji miał niejednokrotnie de facto większy wpływ na światową politykę gospodarczą niż większość zawodowych dyplomatów i rutynowo negocjował z głowami państw na wszystkich chyba kontynentach wielomiliardowe umowy. Krytycy z lewa i prawa (nawet serwis Breitbart.com, któremu do niedawna szefował główny doradca Trumpa Stephen Bannon) zarzucają mu jednak zbyt przyjazne nastawienie do Rosji. Exemplum – w 2013 r. odebrał z rąk Putina Order Przyjaźni i krytykował sankcje po aneksji Krymu. Jeżeli jednak potwierdzą się pogłoski, że jego zastępcą ma zostać John Bolton, były ambasador USA przy ONZ-ecie i najwyrazistszy chyba jastrząb amerykańskiej polityki zagranicznej, będzie to oznaczało, że prezydent elekt wybrał wariant „dobry glina – zły glina” w relacjach z Rosją.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane