Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Polonia wciąż czeka

Dużym wydarzeniem dla amerykańskiej i kanadyjskiej Polonii był Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown (USA).

Dużym wydarzeniem dla amerykańskiej i kanadyjskiej Polonii był Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown (USA). Większość rozmów trzydniowej imprezy dotyczyła sytuacji wciąż panującej w konsulatach i ambasadach Polski w USA i Kanadzie.

Polonię oburza fakt, że osoby wyznaczone na konsulów i ambasadorów jeszcze przez ministra Radosława Sikorskiego do tej pory sprawują swoje funkcje. Gorzej, to te osoby organizują spotkania z przedstawicielami polskiego rządu czy Kancelarii Prezydenta. I decydują, jakie informacje o tym, co się dzieje w Polsce są przekazywane elitom politycznym obu krajów. Trudno zrozumieć, dlaczego na spot­kania w konsulatach czy ambasadach zapraszani są ci sami ludzie, którzy przez lata pluli na PiS, bądź świadomie szkodzili Polsce. Coraz głośniej zadaje się pytanie, dlaczego ci, którzy organizowali pikiety czy demonstracje przed ambasadami w obronie dobrego imienia Polski, nadal nie mają tam wstępu? Nie są zapraszani przez nowych ludzi, których szanują, godnie reprezentujących Polskę. Polonia nie może uwierzyć, że tak długo trzeba czekać na zmiany.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Ryszard Kapuściński