PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Sprzeczne dążenia polskiej dyplomacji

Polska, podobnie jak pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, przeciwstawia się polityce masowej imigracji, której kontynuacja będzie prowadziła do stopniowej islamizacji Europy.

Polska, podobnie jak pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, przeciwstawia się polityce masowej imigracji, której kontynuacja będzie prowadziła do stopniowej islamizacji Europy. Przy czym Polska także stara się o stałą obecność znacznych sił amerykańskich na swoim terytorium, aby zabezpieczyć region przed imperialnymi zapędami autorytarnej Rosji.

Ubiegłotygodniowej wypowiedzi ministra Witolda Waszczykowskiego w Ankarze o tym, że Polska jest za zniesieniem wiz dla obywateli Turcji i za szybkim jej wstąpieniem do UE, nie można zrozumieć inaczej niż w kontekście zabiegania o poparcie Turcji na czerwcowym szczycie NATO w Warszawie. Turcja bowiem to bardzo ważny partner przeciwko Rosji. Tyle że to partner nie mniej brutalny niż Rosja. Zniesienie wiz dla tureckich obywateli, w tym dla Kurdów represjonowanych przez reżim Recepa Erdoğana, może skutkować dużym wzrostem nielegalnej emigracji z tego kraju, a nagłe wstąpienie 80 mln muzułmanów do UE będzie wielkim krokiem ku islamizacji Europy. Czy wtedy Polska będzie na pewno bardziej bezpieczna? I czy Polska, popierając Turcję, nie traci wiarygodności, gdy mówi o Rosji?

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Olivier Bault