Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Olivier Bault,
13.04.2016 22:29

​Mur politycznej poprawności się kruszy

„Wojna domowa, która nadchodzi” – to tytuł najnowszej książki znanego dziennikarza i komentatora centroprawicowego dziennika „Le Figaro”.

„Wojna domowa, która nadchodzi” – to tytuł najnowszej książki znanego dziennikarza i komentatora centroprawicowego dziennika „Le Figaro”. Ivan Rioufol dowodzi w niej, że jeśli Francja nie zmieni diametralnie kursu w najbliższych latach, wojna domowa między rodowitymi Francuzami a mniejszością muzułmańską będzie nieuchronna. Trevor Philips, były szef brytyjskiej komisji ds. równości i praw człowieka, a zatem były strażnik politycznej poprawności, przyznał się w ostatnich dniach do błędu. Jego zdaniem muzułmanie nie zasymilują się i nigdy nie będą lojalnymi Brytyjczykami. W ubiegłym tygodniu włoskie gazety cytowały wypowiedzi ojca Samira Khalila Samira, egipskiego jezuity (Kopta) i watykańskiego islamologa, ostro krytykujące uległość europejskich polityków i przestrzegające przed postępującą od lat 60. radykalizacją świata islamu. Ba, nawet francuski premier, socjalista Manuel Valls, przyznał na początku miesiąca, że salafizm – radykalna, tradycyjna wersja islamu – wygrywa walkę o islam we Francji. Tylko czy zmiana dyskursu zapoczątkuje zmianę polityki w Europie? Oby nie zabrakło na to czasu.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane