A więc Francja zamierza teraz wraz z Niemcami narzucić państwom UE obowiązkowe pule uchodźców. Co takiego się stało, że nagle zmieniła zdanie? Otóż świat obiegło zdjęcie martwego dziecka – uciekiniera z pogrążonej w wojnie domowej Syrii. Czy jednak Paryż nie wiedział wcześniej, że w Syrii giną także dzieci? Czy to dlatego razem z Wielką Brytanią i USA nadal dostarcza broń „umiarkowanym” oponentom Assada? Tymczasem dyrektor europejskiej agencji Frontex potwierdził, że
wśród „uchodźców” znających język arabski i podających się za Syryjczyków jest sporo imigrantów z innych krajów, szukających po prostu lepszego życia, ponieważ podrobiony paszport syryjski można bez trudu kupić na czarnym rynku. A służby hiszpańskie alarmują – islamiści weszli w posiadanie 3800 pustych paszportów syryjskich i mogą je wystawiać swoim bojownikom.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Olivier Bault