Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Cukierkowa propaganda

Premier Kopacz od kilku tygodni w najlepsze prowadzi kampanię wyborczą za publiczne pieniądze.

Premier Kopacz od kilku tygodni w najlepsze prowadzi kampanię wyborczą za publiczne pieniądze. Mimo że jeździ pociągiem, towarzyszy jej kawalkada rządowych limuzyn, które podążają w ślad za nią tylko po to, by odebrać ją i jej otoczenie z dworca. Media opisały też, jak jej podróży pociągiem towarzyszył rządowy samolot, którego pusty przelot kosztował podatników 100 tys. zł.

Premier coraz bardziej natarczywie zaczepia Bogu ducha winnych pasażerów i życzy sobie odpowiedzi na pytanie, „co oni by zrobili, gdyby przyszło im rządzić w naszym kraju?”. Chce być na tyle „swojska”, że daje się polizać psu, wiąże buty przedszkolakom, przybija piątki i śpiewa z harcerzami przy ognisku. Ale te wyjazdy to nie tylko ocieplanie wizerunku, ale też poważne deklaracje budowy kolejnych dróg czy modernizacji kolei, czyli idące w miliardy wydatki. A przecież w budżecie na 2016 r. nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy. Tak przynajmniej odpowiada PO na każdą propozycję programową zgłaszaną przez PiS. Tym razem jednak ta cukierkowa propaganda chyba większości wyborców nie zwiedzie: po ośmiu latach nieustających afer i nicnierobienia, nie da się znowu oszukać ludzi metodą „na wnuczka”.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Zbigniew Kuźmiuk