Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jak się robi interesy w III RP

W mainstreamowych mediach króluje potępianie podsłuchów i publikacji akt prokuratury. Rzadko natomiast rządzący i sprzyjający im dziennikarze nawiązują do treści rozmów.

W mainstreamowych mediach króluje potępianie podsłuchów i publikacji akt prokuratury. Rzadko natomiast rządzący i sprzyjający im dziennikarze nawiązują do treści rozmów. Tym bardziej trzeba prezentować deale ludzi władzy, zawierane przy ośmiorniczkach, np. gdy Radosław Sikorski omawiał z Janem Kulczykiem robienie interesów na Ukrainie w sektorze energetycznym.

Sikorski był przymierzany do stanowiska komisarza UE ds. energetyki i właśnie z tej pozycji zobowiązywał się do chronienia interesów konkretnego biznesmena na Ukrainie. Co najmniej dziwna była deklaracja ministra, że po objęciu ważnego stanowiska w UE będzie wspierał interesy tego właśnie biznesmena – swoistego „przyjaciela skarbu państwa”. Używam tego terminu, ponieważ Jan Kulczyk i jego firmy miały wyjątkowego nosa w całym okresie po 1989 r., jeżeli chodzi o udział w wielkich prywatyzacjach – od browarów Wielkopolskich i Tyskich przez słynną prywatyzację TP SA po ostatni zakup Ciechu. Jak wynika z ujawnionych zeznań świadków, dzięki przychylności ministrów rządu PO prywatyzacja poszła jak z płatka. Zdaniem ekspertów skarb państwa stracił na niej przynajmniej kilkaset milionów złotych.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Zbigniew Kuźmiuk