Więzień polityczny III RP

Do tej pory niemal nikt z bohaterów wielkich afer, które wstrząsnęły Polską, nie został skazany przez sądy. Obywatele mogli się dowiedzieć od organów państwowych, że takie osoby, jak była posłanka Platformy Obywatelskiej Beata Sawicka, nie ponoszą odpowiedzialności za zarzucane im czyny korupcyjne (w tym wypadku „kręcenia lodów na służbie zdrowia”).

Wczoraj dowiedzieli się czegoś nowego – oto na karę trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności – i to mimo że prokurator wnosił o wyrok w zawieszeniu – został skazany Mariusz Kamiński, człowiek, który z korupcją walczył. Skazani zostali też jego współpracownicy. Wniosek, który płynie z tej sytuacji, jest przerażający. Wydaje się, że mieliśmy tu do czynienia z wyrokiem na zamówienie polityczne. Zapewne po paru miesiącach sądy wyższej instancji uchylą tę decyzję. Gdyby zaś ów wyrok został utrzymany, Mariusz Kamiński stałby się pierwszym – w każdym razie tak szeroko znanym – więźniem politycznym. Więźniem politycznym III RP.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie