Mościli drogę Putinowi
Odczuwam niesmak, gdy widzę, jak ludzie mediów, którzy cztery lata temu opowiedzieli się za rosyjskim dyktatem – co było dla pana Putina istotną przesłanką, by podjąć następną próbę terroryzow
Pan Sikorski śmie mówić, że w Doniecku, tak jak w Smoleńsku, wszystko było jasne od samego początku, próbując w ten sposób tłumaczyć, że dziś jasny jest zamach, tak jak wtedy jasna była katastrofa. Warto, by wszyscy, którzy zajmują taką postawę, mieli świadomość, że rzeczywiście i wtedy, i dziś wszystko było jasne: w obu wypadkach miał miejsce zamach. Możni wielbiciele Putina w Polsce zrobili zaś wszystko, by to zaciemnić i ułatwić kłamstwo smoleńskie. Mościli drogę Putinowi – muszą zdać sobie sprawę, jak straszliwa ciąży na nich odpowiedzialność.