Polski dziennikarz za kratami, a my?! „Protesty zdewaluowały się, opozycja ma wymyślone ofiary”

Andrzej Poczobut w więzieniu, Rafał Ziemkiewicz zatrzymany, cenzura politycznej poprawności szaleje w mediach społecznościowych – o tych innych problemach związanych z wolnością słowa Piotr Lisiewicz rozmawiał z Jolantą Hajdasz.

- Zdewaluowało się coś takiego, jak prawa człowieka. Odchodzą kolejni znani obrońcy praw człowieka z czasów komuny jak Jan Olszewski czy Zbigniew Romaszewski. Do praw człowieka zaliczają niektórzy prawo do aborcji, w kółko słyszymy o prawach środowisk LGBT. Helsińska Fundacja Praw Człowieka zachowuje się zupełnie inaczej, niż 20, a nawet 10 lat temu, wpisując się w nurt politycznej poprawności – wyliczył w programie Piotr Lisiewicz.

- Na domu dziennikarza w Warszawie wisi od wielu miesięcy portret Andrzeja Poczobuta. I co z tego? – można gorzko zapytać. Oczywiście, lepiej że wisi, niż miałby nie wisieć. Ale nie potrafimy skutecznie nic z tym zrobić, to jest szalenie przygnębiające. Ile byśmy protestów nie zrobili, to tak naprawdę nie wiele możemy. W latach 60. ktoś podpisał dwa zdania i był to List 34. Wolna Europa to nagłaśniała i mógł się ustrój przez to wywrócić. Jest w tym coś szalenie smutnego, że te narzędzia już nie działają

– odpowiadała Jolanta Hajdasz.

Dlaczego tak się dzieje? - Mamy sytuację ogromnego zmęczenia aktywizmem społecznym. Ktoś usiadł na krawężniku, protestował, a policjant kazał mu się wylegitymować. I robi z siebie ofiarę, jak jeden z polityków opozycyjnych. Stawia się znak równości pomiędzy sytuacjami nieporównywalnymi – wyjaśniała szefowa Centrum Monitoringu Wolności Słowa SDP.

Wywiad z chuliganem dziś o 22.00 w Telewizji Republika. Program jest koprodukcją Radia Poznań i Telewizji Republika. W internecie nowe odcinki oglądać można w poniedziałki od 10.00 WYŁĄCZNIE NA KANALE YOUTUBE RADIA POZNAŃ.