Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Media

Spontaniczna manifestacja w obronie Telewizji Republika! Tłumy dotarły pod siedzibę stacji

Ludzie są gotowi wiele dać za to, żeby być wolnymi. A Republika dzisiaj oznacza wolność - stwierdził prezes Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz. W ten sposób zareagował na spontaniczny marsz w obronie stacji, który ruszył zaraz po zakończeniu obchodów 1000-lecia koronacji Polski.

W sobotę odbył się Wielki Marsz upamiętniający 1000-lecie Królestwa Polskiego. Wydarzenie zorganizował Komitet Inicjatyw Społecznych Obchodów na czele z profesorem Andrzejem Nowakiem, marszałkiem Markiem Jurkiem i Patrykiem Jakim. 

Reklama

Przez warszawskie ulice przetoczyło się morze białoczerwonych flag. Na wydarzenie zjechali Polacy z całego kraju. Licznie przybyli także klubowicze Klubów "Gazety Polskiej". Po wystąpieniach na Placu Zamkowym do zebranych zaapelował szef warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej" Adam Borowski.

"Ogłaszam zgromadzenie spontaniczne. Dlatego, że wczoraj władze uniemożliwiły Telewizji Republika uczestnictwo w debacie. Jesteśmy tu też z tego względu, by poprzeć Republikę. Nie rozchodźcie się bo larum grają dla naszej ojczyzny. Dziś musimy sobie powiedzieć, czy wielkie święto korony polskiej ma się zakończyć na tym tysiącleciu"

– powiedział.

Sakiewicz: Republika oznacza wolność

Z ul. Miodowej ruszył następnie spontaniczny marsz pod siedzibę Telewizji Republika. - To była inicjatywa Klubów "Gazety Polskiej". Dowiedziałem się całkiem niedawno, że mają taki plan. Te manifestacje, który odbywały się przez kilka ostatnich dni pod siedzibą "Gazety Polskiej" zachęciły pozostałych, którzy dziś po raz pierwszy przyjechali do Warszawy. Chcieli pokazać, że są z nami, że chcą wolności słowa, że chcą, żeby ta nadzieja, którą przyniosła Telewizja Republika. trwała - wyjaśnił. 

"Ludzie są gotowi wiele dać za to, żeby być wolnymi. A Republika dzisiaj oznacza wolność"

– oznajmił.

Dlaczego władza chce wyłączyć Republikę? "Widzieliśmy wczoraj, jak jego zastępca stchórzył przed debatą w Republice. Przyszła leciwa profesor Senyszyn, która ma kompletnie inne poglądy, ale dostała brawa, choć ludzie się z nią nie zgadzali" - przypomniał Sakiewicz. I dodał: - Oni nie potrafią rządzić w warunkach demokratycznych, muszą ograniczać wolność słowa!

W ocenie prezesa Republiki, "powstało coś siłami ludzi, siłami dziennikarzy, co jest wielkim poruszeniem społecznym". 

Borowski: Obronimy Republikę!

Przewodniczący warszawskiego Klubu Gazety Polskiej Adam Borowski już pod siedzibą stacji wygłosił przemówienie. 

Jesteśmy razem, to najważniejsze, że tu jesteśmy. Republika jest wartością dla nas jedną z najważniejszych. To nasza twierdza, twierdza wolnego słowa. My będziemy jej bronić! Tomek z całym swoim zespołem robi wszystko, żeby ta twierdza była niezdobyta, a my mamy jej bronić, żeby ona zdobyta nie została. Bardzo się cieszę, że jesteście, my Republikę obronimy!

– powiedział Borowski.

Reklama