TEMAT NUMERU:
-
Tysiące Polaków bronią granicy. Niemcy i Tusk grożą zemstą
Pięć tysięcy Polaków zgłosiło się do Ruchu Obrony Granic. Zachodnia granica pokryta została siecią posterunków i patroli, które powstrzymują nielegalnych imigrantów. Tusk odpowiedział pogróżkami. – Są dwa powody, dla których jesteśmy dla niego ogromnym kłopotem. Po pierwsze, dokumentujemy złą wolę polskich władz. Po drugie, ich całkowitą uległość wobec Niemiec. A poza tym ruch cieszy się ogromną popularnością wśród młodych Polaków, co jest dla tej władzy zabójcze – mówi „Gazecie Polskiej” Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obrony Granic. Polecamy tekst Piotra Lisiewicza.
PONADTO W NUMERZE:
-
Niemcy na krawędzi. Republika Federalna Imigrantów
Ulice rządzone przez arabskie klany, fala brutalnej przestępczości, której ofiarami padają miejscowe kobiety i dzieci oraz państwo, które w imię ideologii multi-kulti abdykowało z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa własnym obywatelom. To nie fragmenty dystopijnej powieści, lecz obraz dzisiejszych Niemiec. Kraj, który przez dekady był symbolem stabilności i dobrobytu, dziś mierzy się z bezprecedensowym kryzysem, będącym prostą konsekwencją katastrofalnej polityki migracyjnej. Niemcy stają się państwem obcym dla samych Niemców, a cena za polityczną poprawność elit jest płacona krwią i strachem zwykłych ludzi.
– pisze Grzegorz Wierzchołowski.
-
Ciepło pod presją Zielonego Ładu. Rachunki nie kłamią
Zapowiadana bardzo szybka transformacja polskiego ciepłownictwa niesie realne zagrożenia dla ogromnej części Polaków. Może spowodować konieczność zwiększonego importowania surowców, gwałtownie rosnące rachunki, niewydolność technologii, przeciążenie sieci oraz szybką likwidację polskiego górnictwa. Związkowcy planują wielki protest we wrześniu tego roku i liczą na wsparcie obecnego prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Więcej w artykule Huberta Kowalskiego.
-
Pracownicy uciekają z sądów. Bo nie chcą biedować
Ministerstwo Sprawiedliwości podpisało porozumienie, w którym obiecano podwyżkę minimalnej pensji dla pracowników sądów. Skonsultowano nawet projekt rozporządzenia. Niestety, po opublikowaniu dokumentu w Dzienniku Ustaw okazało się, że Adam Bodnar nie dotrzymał słowa. Ale czy to powinno kogoś zaskakiwać?
– pisze Grzegorz Broński.
-
Uśmiechnięte kontakty "Wawrzyna"
Piotr Wawrzynowicz, „złoty chłopiec” Platformy Obywatelskiej, jest doradcą w firmie consultingowej, która zawarła opiewający na 30 mln zł kontrakt z kontrolowaną przez skarb państwa Jastrzębską Spółką Węglową.
– Piotr Nisztor odsłania kulisy polityki.
-
"Rambo" spod Limanowej jak Jaworek. Uwypuklił problemy policji
Przez trzy lata Jacek Jaworek skutecznie wodził za nos polskie służby, ukrywając się zaledwie 10 km od miejsca popełnionej zbrodni. Obława na mordercę swojej córki i zięcia, Tadeusza Dudę, w okolicach Limanowej trwała pięć dni, ale mimo ogromnego przedsięwzięcia, kosztującego podatników co najmniej 10 mln złotych, policja – wraz z dwiema postronnymi osobami – dotarła do już nieżyjącego mężczyzny. Nie udało jej się złapać poszukiwanego. Porażający był za to widok miejscowych funkcjonariuszy w zwykłych kamizelkach odblaskowych i hełmach wz. 67, pamiętających końcówkę lat 60. XX wieku. – Problemem jest brak pieniędzy, niska jakość policyjnych szkoleń i kadry – wskazuje ekspert ds. bezpieczeństwa Jacek Wrona. Więcej w artykule Grzegorza Wszołka.
-
Tam zacznie się wojna z NATO?
Blisko 1300 km lądowej granicy. Żaden kraj NATO nie ma tak długiego potencjalnego frontu wojny z Rosją. Dlatego Finlandia mobilizuje swój potencjał obronny, a na jej terytorium rozmieszczone będą siły sojusznicze. Zwłaszcza że w ostatnich miesiącach pojawiły się niepokojące informacje, iż Rosjanie rozbudowują przy granicy z Finlandią wojskową infrastrukturę: bazy, lotniska i połączenia drogowo-kolejowe. Od koła podbiegunowego po Bałtyk. Przeczytajcie artykuł Antoniego Rybczyńskiego.
-
Amerykański powrót radykałów
Choć zwycięstwo w prawyborach demokratów na burmistrza Nowego Jorku Zohrana Mamdaniego, 33-letniego imigranta z Ugandy, niewielu w Polsce interesuje, zawiera ważną dla nas przestrogę. Pokazuje, że reakcją drugiej strony na widoczne przesuwanie się elektoratu na prawo, co wyraźnie widzieliśmy w Polsce w ostatnich wyborach prezydenckich, może być powrót do lewicowego radykalizmu.
– sytuację w USA śledzi Maciej Kożuszek.
-
Dużo obiecać, mało robić
Niemiecka polityka bezpieczeństwa i obrony przypominała w ostatnich latach grę, której głównym celem było niezbyt przesadne drażnienie zbrodniarza Władimira Putina, a nie rzeczywisty wzrost zdolności militarnych w obliczu wywołanej przez Rosję wojny w Europie. Po czerwcowym szczycie NATO, w Berlinie znów zaroiło się od zapowiedzi. Z ich realizacją może być jednak problem.
– pisze Konrad Wysocki.
-
Polaku, na wakacjach trzymaj się za portfel
Choć jeszcze nie tak dawno statystycznie średnie zarobki rosły szybciej od inflacji, wygląda na to, że ten okres już się zakończył. Oznacza to m.in., że trudniej niż rok czy dwa lata temu będzie sfinansować przeciętnej polskiej rodzinie wyjazd wakacyjny. Więcej w artykule Macieja Pawlaka.
-
Blask Grunwaldu od pomnika
Bitwa pod Grunwaldem stała się dla Polaków symbolem nie tylko z racji jej bezpośredniej wagi dla wydarzeń w Polsce Jagiellonów w pierwszej połowie wieku XV, ale też z racji tego, jakie niosła za sobą wartości i konteksty. Wiktoria wojsk polskich i litewskich na polach Grunwaldu stanowiła pokaz mocy tworzącej się wówczas Rzeczypospolitej dwóch (a potem trzech) narodów przeciwko żywiołowi niemieckiemu. Zakon Krzyżacki był emanacją tego wszystkiego, co oznaczało nacisk polityczno- militarno-cywilizacyjny, którego celem miało być podporządkowanie, wasalizacja Polski względem Niemiec. To dlatego w trakcie zaborów rocznice Grunwaldu czczono szczególnie mocno i uroczyście. W równą, pięćsetną rocznicę zwycięstwa, za sprawą Ignacego Jana Paderewskiego, odsłonięto w Krakowie pomnik Grunwaldzki.
– jak historia, to Tomasz Łysiak!.
-
Bitwa o Anglię
Jaki czynnik decyduje o wojennym zwycięstwie, a co powoduje klęskę? Liczebność wojsk, geniusz wodza, jakość uzbrojenia, warunki pola bitwy? A może fałszywa ocena faktów i wynikające z niej błędne decyzje? A może to, co najtrudniejsze do uchwycenia: ludzkie motywacje, postawy i uczucia. W lipcu 1940 roku Niemców niosła euforia, rosnące poczucie, że są niezwyciężeni, że nie ma na świecie siły, która mogłaby ich powstrzymać. Naprzeciw triumfującego Wehrmachtu stała samotna Wielka Brytania, która doznała upokarzającej klęski w czasie francuskiego Blitzkriegu, której armia uciekając z kontynentu, zostawiła na plażach Dunkierki praktycznie cały swój sprzęt. Samotna, lecz zdeterminowana. Więcej przeczytacie w artykule Tomasza Panfila.
-
Zginęli, bo byli Polakami
Jest lipiec 1945 roku. Dwa miesiące temu zakończyła się formalnie II wojna światowa. Świat liże rany. Żołnierze wracają do domu. Są łzy, jest radość i nadzieja. Wracamy do normalności, do życia. Ale nie tu, w Polsce. Tu jedna okupacja zastępuje drugą. Uciekli Niemcy, wchodzą Sowieci. I nie można czuć się bezpiecznie. 80 lat temu 600 Polaków zostało zamordowanych przez Rosjan. Nie mają grobów, nie mają pochówku, a ich najbliżsi nie wiedzą, gdzie spoczywają.
– pisze Piotr Dmitrowicz.
-
Lasy aktywistyczne
W Polsce mamy już: 23 parki narodowe, 1499 rezerwatów, 124 parki krajobrazowe, 407 obszarów chronionego krajobrazu, 994 obszary Natura 2000, 31 404 pomniki przyrody, 178 stanowisk dokumentacyjnych, 7654 użytki ekologiczne, 263 zespoły przyrodniczo-krajobrazowe. Teraz ministerstwo chce powołać kolejną formę ochrony – lasy społeczne. O co w tym chodzi? Przeczytacie w tekście Jacka Liziniewicza.
-
Wyjątkowy koncert podziemnego świstaka
Z osławionej Łysej Polany pod Morskim Okiem to już zaledwie 15 kilometrów w linii prostej. Jaskinia – odkryta jeszcze w XVIII wieku na północnych stokach Kobylego Wierchu przez poszukiwaczy złota – długie lata stanowiła tajemnicę dla speleologicznego światka. O tym pisze Stefan Czerniecki.
-
Polki piszą historię
4 lipca meczem z Niemkami Polki zainaugurowały występy w pierwszych, historycznych mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Trafiły do „grupy śmierci” razem z Niemkami, Szwedkami i ekipą Danii. Biało-Czerwone nigdy wcześniej nie pokonały żadnej z tych drużyn. Według notowań portalu Goal.com Polki należą do najsłabszych ekip turnieju. Co nie znaczy, że naszym reprezentantkom brakuje ducha walki. Polki mają też atuty: to drużyna, która się rozwija, gra ze sobą od dłuższego czasu, ma ustabilizowany skład i gwiazdę światowego formatu, Ewę Pajor.
– dla fanów sportu artykuł Leszka Galarowicza to lektura obowiązkowa.
-
Orbitalny sukces Polski
Polski naukowiec dr Sławosz Uznański-Wiśniewski przebywa obecnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, krążącej około 400 kilometrów nad Ziemią, gdzie na zlecenie polskich ośrodków badawczych prowadzi eksperymenty wspierające rozwój rodzimej branży kosmicznej. Powrót naszego rodaka z orbity i wodowanie jego kapsuły w Oceanie Spokojnym zaplanowane jest między 10 a 16 lipca.
– pisze Jan Przemyłski.