Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Media

Czuchnowski z "Wyborczej" chciał uderzyć w Republikę i Nawrockiego. I podał dalej oczywistego fejka

Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej" po raz kolejny dał znać o swoim "wybitnym" dziennikarstwie. Puścił dalej mogącą szokować informację o wsparciu Karola Nawrockiego przez węgierskiego polityka Jozsefa Szajera, znanego z udziału w homoseksualnej orgii. Tyle że Czuchnowski... nie sprawdził jej autentyczności.

Na platformie X ukazał się kontrowersyjny wpis mający pochodzić z konta Telewizji Republika.

Reklama

Wpis został podany dalej przez wiele osób. Jedną z nich był Wojciech Czuchnowski. Pracownik "Gazety Wyborczej" z mocnym komentarzem rozpowszechniał "szokującą" informację. 

"Musiałem sprawdzić. Tak, to jest ten koleś, który w Brx uciekał po rynnie z gejowskiej imprezy, gdy wkroczyła tam policja! Ja prdl..."

– napisał.

Prawdopodobnie z powodu emocji pracownik "Wyborzej" "zapomniał" zweryfikować informacji. 

"Tak sprawdzałeś, że nie zauważyłeś, że to nie konto Republiki?"

– odpowiedział mu dziennikarz Wirtualnej Polski Paweł Figurski.

I oczywiście wspomniane konto do Telewizji Republika nie należy. Użytkownik @HrabiaDeValmont zmienił zdjęcie profilowe na podobne do tego na koncie stacji, a treść napisał w taki sposób, że mogła sugerować informację o newsie.

Dziwi jedynie fakt, że Czuchnowski nie sprawdził autentyczności podawanej przez siebie informacji... Choć może i wcale nie dziwi. 

 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama