- Ooo! Palcie zioło! Ooo! Albo nie palcie! Z takim nauczaniem kojarzyła mi się warszawska scena muzyczna i takim mesjaszem jest też Adam Michnik. On mówi: tak nie można myśleć! To jest złe myślenie! To jest dobre myślenie! Jak gdyby łyknął jądro mądrości i tam mu gdzieś utkwiło, na jakiejś wysokości. Te prawdy mają być jakąś wiedzą objawioną. A w sumie to g… prawda – powiedział Jędrzej „Kodym” Kodymowski z zespołu Apteka w „Wywiadzie z chuliganem”. Obejrzyj, jak artysta fenomenalnie sparodiował Michnika na filmie poniżej od 21 minuty. ZOBACZ FILM na końcu tekstu.
„Pasuje do ruchu niezależnego jak okulary do świni” – ta wypowiedź Kodyma na temat Krzysztofa Skiby wywołała jakiś czas temu ogromne zamieszania w salonach III RP, podobnie jak fakt, że lider legendarnego zespołu został stałym komentatorem programów Michała Rachonia w TVP.
Jeszcze ostrzej na temat mechanizmów rządzących polską muzyką wypowiedział się w „Wywiadzie z chuliganem”, wyśmiewając kiepskich artystów chcących zaistnieć w mediach Agory. – Przed jakimś „strajkiem kobiet” czy podobnymi protestami, idzie zawsze sygnał, co jest mile widziane i oni się starają. Nie wiedzą biedacy, że zawsze jest paru wykonawców, którzy są obdarowywani, a reszta żyje tylko nadzieją.
Jego zdaniem fakt, że lansowanie konformistów niszczy polską muzykę, pokazuje właśnie przykład Skiby, który nie miał nic wspólnego z trójmiejską sceną niezależną, którą Kodym współtworzył od lat 80. – Teraz zespoły wygodne dla Agory wyciąga się i gloryfikuje, jednocześnie dezawuując to, co rzeczywiście było trzonem i co tworzyło trójmiejską scenę. Bezdyskusyjnie takie zespoły jak Pancerne Rowery, Bielizna, Apteka, Po prostu, DDT, Marilyn Monroe, Sake, Unrra, Los Piranas del Baltico, Bóm Wakacje w Rzymie tworzyły tą prawdziwą scenę alternatywną, która wtedy funkcjonowała, rzeczywistość, którą ludzie znali. A taką osobą, która się podpinała w bezczelny, nieelegancki sposób, był Krzysztof Skiba, który nie ma nic wspólnego ze sztuką niezależną, ze sceną trójmiejską.
W podobny sposób Gazeta Wyborcza wylansowała legendę Totartu. – W rzeczywistości Totart był ruchem, który w gruncie rzeczy był praktycznie nieznany. Generalnie nikt o nim nie słyszał. Na nasze koncerty przychodziło całe Trójmiasto, a Totartem nikt się nie interesował. Dopiero jak niektórzy koledzy z Totartu zaczęli pracować dla Agory, Gazety Wyborczej i tego konglomeratu medialnego, to zrobiono wokół tego dużo zamieszania.
Dlaczego, podobnie jak literaturze, taki w muzyce Agora wkłada tyle wysiłku w to, by fałszować prawdziwą wartość twórców i ich dzieł? - Każdy totalitarny system, który wynikał z jakiejś chorej ideologii, a widać że Agora posuwa się tą ścieżką - teraz z nowymi elementami, tymi wszystkimi dodatkami typu obyczajowości, takich k… głupot (Kodym ma na myśli LGBT – przyp. MN) - stara się budować obraz rzeczywistości na modłę swoich potrzeb. Nie dostrzegają tego, jak jest naprawdę, tylko jest przedstawiany obraz taki, jaki by oni chcieli oni widzieć.
Wywiad z chuliganem jest koprodukcją Radia Poznań i Telewizja Republika. Nowe odcinki programu pojawiają się W PONIEDZIAŁKI O 10.00 WYŁĄCZNIE NA KANALE YOUTUBE RADIA POZNAŃ.