Zimą nasze dłonie są wystawione na ciężką próbę. Skóra staje się sucha, zaczerwieniona, a w skrajnych przypadkach pojawia się pieczenie oraz pękanie skóry. Dodatkowo, mroźne miesiące to również okres częstych niedoborów mikroelementów i witamin w organizmie. Głównie są to krzem, cynk, potas, magnez oraz witaminy B i F. Nietrudno także o choroby, przeziębienia i ogólne osłabienie organizmu, co rzutuje na kondycję skóry dłoni i paznokci.
Co możemy zrobić, aby uchronić skórę dłoni przed skutkami nadmiernej ekspozycji na zimno i wilgoć?
Noszenie rękawiczek – wystarczy raz o nich zapomnieć, aby zobaczyć, jak wpływa to na stan naszych rąk.
Odpowiednio zbilansowana dieta – uzupełniajmy niedobory mikroelementów i witamin wprowadzając do jadłospisu produkty mleczne, kakao, pełnoziarniste produkty zbożowe, pestki, orzechy, suszone owoce.
Kompresy i kąpiele dla dłoni – posiadające działanie odżywcze, na bazie np. siemienia lnianego, aloesu czy oliwy z oliwek.
Olejowanie – skuteczna i popularna od dłuższego czasu forma dbania o skórę i włosy, zadziała również skutecznie na skórę dłoni, a także kondycję paznokci. Możemy stosować łatwo dostępny olejek rycynowy, herbaciany oraz wspomnianą wyżej oliwę z oliwek.
Zabieg parafinowy – podstawowy zabieg salonowy przynosi bardzo dobre rezultaty zimą. Parafina tworzy naturalną powłokę zatrzymującą wilgoć. Dodatkowo zmiękcza i regeneruje skórę.
Zabieg Happy Hands Diego della Palma – zabieg ze śluzem ślimaka, koloidalną mąką owsianą oraz proszkiem z tukwy (owocu zwanego gąbczakiem). Efekty zabiegu są widoczne od razu: miękka i aksamitna skóra dłoni, poprawa nawilżenia, eliminacja szorstkości i pękania, ujednolicenie kolorytu skóry, poprawa kondycji paznokci i skórek.
Pamiętajmy, że dłonie są naszą wizytówką, zdradzają nasz wiek oraz kondycję zdrowotną. Na zadbanych dłoniach lepiej prezentują się wszelkie stylizacje paznokci. Dlatego warto o nie dbać nie tylko zimową porą, ale również cały rok.