W całym kraju jest ok. 120 lekarzy specjalistów z tej dziedziny
W Polsce jest nieco ponad 120 lekarzy specjalizujących się w nefrologii dziecięcej. Jednak największym problemem w tej dziedzinie jest dostęp do świadczeń w lecznictwie otwartym, szczególnie poza ośrodkami akademickimi. „Opieka nefrologiczna nad pacjentami pediatrycznymi rozwija się dynamicznie w Polsce” - mówi prof. dr hab. Danuta Zwolińska, Konsultant Krajowa ds. Nefrologii Dziecięcej. W zakresie stosowania wysokospecjalistycznych procedur diagnostyczno-terapeutycznych oraz rozwoju nauki Polska nie pozostaje w tyle za resztą Europy.
Ekspertka podkreśla, że rozwój nefrologii dziecięcej w Polsce idzie w parze z dobrze zorganizowaną opieką nad pediatrycznymi pacjentami w innych krajach europejskich. Dodała również, że polscy lekarze coraz częściej współpracują z europejskimi ośrodkami nefrologii dziecięcej oraz uczestniczą w tworzeniu wytycznych i rekomendacji.
Zdaniem specjalistów, pomimo niewielkiej liczby specjalistów nefrologii dziecięcej w Polsce, dostęp do świadczeń w wysoko wykwalifikowanych ośrodkach dla dzieci znajdujących się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia jest bardzo dobry. Wszystkie dzieci, które wymagają dializoterapii, otrzymują ją natychmiastowo.
Jednym z większych sukcesów ostatnich lat w dziedzinie nefrologii dziecięcej, o którym wspomniała prof. Zwolińska, jest rewolucyjny postęp w leczeniu atypowego zespołu hemolityczno-mocznicowego. Pacjenci w Polsce mają od 2018 roku dostęp do skutecznego leku, który zwiększa szanse przeżycia i pozwala na całkowite wyleczenie tej rzadkiej choroby. Niemniej jednak wiele jeszcze pracy przed nami w zakresie diagnostyki genetycznej, która w Polsce nie nadąża za współczesną wiedzą.
W Polsce działa 13 ośrodków dysponujących aparaturą i sprzętem na najwyższym poziomie, gotowych świadczyć wysokospecjalistyczne usługi nefrologiczne.
Konsultant Krajowa ds. Nefrologii Dziecięcej zwraca uwagę na dobrą współpracę między placówkami oraz terenowymi oddziałami pediatrycznymi. Czas oczekiwania na planowe badania szpitalne nie jest zbyt długi i zależy od liczby łóżek oraz sytuacji epidemiologicznej w danym ośrodku.
Największym problemem jest dostęp do świadczeń w lecznictwie otwartym, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Tam czas oczekiwania na wizytę jest długi, ponieważ brakuje specjalistów, a pacjenci często muszą dojeżdżać z daleka do ośrodków akademickich. To opóźnia rozpoczęcie leczenia i jest uciążliwe zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców. Dodatkowym wyzwaniem jest starzejąca się kadra i brak zainteresowanych specjalizacją w dziedzinie nefrologii pediatrycznej.
Źródło: Niezalezna.pl, PAP
