Wirus cytomegalii (HCMV - human cytomegalovirus) jest szeroko rozpowszechniony, a w Polsce zainfekowanych nim jest ponad 80 procent społeczeństwa. U zdrowych ludzi infekcja najczęściej przebiega bezobjawowo lub objawia się jedynie lekkim przeziębieniem. Jednak u osób z obniżoną odpornością, na przykład po przeszczepie organów lub u chorych na AIDS, wirus może wywoływać poważne choroby.
Wirus cytomegalii – komu zagraża?
Szczególnie niebezpieczne są infekcje wrodzone, gdy wirus przenika z krwi matki przez łożysko do płodu. Takie zakażenie jest powiązane z infekcją centralnego układu nerwowego, co może prowadzić do uszkodzeń sensoryczno-nerwowych. Skutkiem tego mogą być problemy ze słuchem, wzrokiem, a nawet upośledzenie umysłowe.
Skutki długotrwałej infekcji
Badacze skupiają się na badaniu molekularnych mechanizmów długotrwałej infekcji wirusem cytomegalii w komórkach neuralnych. Celem jest poznanie czynników odpowiedzialnych za utrzymanie wirusa w komórkach nerwowych i zidentyfikowanie przyczyn związanych z uszkodzeniami układu nerwowego, wynikających z choroby wrodzonej wywołanej przez wirus.
Wirusy z rodziny herpeswirusów, do której należy HCMV, pozostają w organizmie człowieka do końca życia.
Istnieją dwie fazy ich cyklu życiowego:
- faza latentna, kiedy wirus pozostaje uśpiony,
- faza lityczna, podczas której wirus aktywnie się namnaża.
W fazie latentnej, wirus pozostaje niemal niewykrywalny przez układ odpornościowy.
HCMV posiada genom kolisty, który podczas utajonej infekcji może przyczepić się do chromosomów gospodarza, co zapewnia długotrwałość infekcji. W badaniach sprawdzane jest, czy białko wirusowe IE1 odgrywa rolę w tym procesie. Analiza tej funkcji pomoże zrozumieć, jak wirus cytomegalii przetrwa w komórkach nerwowych przez tak długi czas.
Naukowcy zwracają uwagę na różnice w zachowaniu wirusa w różnych typach komórek. Dotychczas badania skupiały się na komórkach krwiotwórczych, ale okazało się, że długotrwała infekcja HCMV może występować również w komórkach prekursorów neuralnych. To odkrycie pozwala lepiej zrozumieć powiązania między wirusem cytomegalii a uszkodzeniami sensoryczno-nerwowymi.
W przyszłości wyniki badań mogą przyczynić się do opracowania nowych terapii. Obecnie leki są stosowane w fazie aktywnej infekcji, ale brak skutecznych środków na fazę latentną. Badania mają na celu lepsze poznanie patogenezy wrodzonych infekcji cytomegalii i potencjalnie prowadzą do opracowania skutecznych terapii.
Badania są finansowane ze środków Narodowego Centrum Nauki, a projekt ma zakończyć się w maju 2024 roku. Naukowcy z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie pod kierunkiem dr hab. Magdaleny Weidner-Glunde mają nadzieję, że ich prace przyczynią się do lepszego zrozumienia mechanizmów długotrwałej infekcji wirusem cytomegalii i przyszłych innowacyjnych terapii w tej dziedzinie.