Tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny za odkrycia dotyczące technologii i modyfikacji metody mRNA zostali Katalin Karikó i Drew Weissman. Badacze pracowali razem od 1998 roku na Uniwersytecie Pensylwanii. Wspólnie opracowali sposób modyfikacji mRNA, a następnie dostarczania go do komórki w „opakowaniu” z nanocząstek lipidowych. Odkrycie to umożliwiło stworzenie szczepionek antywirusowych podczas jednego z największych współczesnych zagrożeń dla zdrowia ludzkiego, w rekordowo szybkim tempie, nieznanym wcześniej nauce.
Metoda Karikó i Weissmana może być wykorzystywana nie tylko w szczepionkach, ale również w terapiach i lekach opartych na mRNA, w tym antynowotworowych.
Wymienione jako trzecie w testamencie Alfreda Nobla wyróżnienie miało przypadać osobie, która dokona najważniejszego odkrycia w dziedzinie fizjologii lub medycyny. Nagrodę przyznaje się wyłącznie za konkretne, niosące wartość dla nauk przyrodniczych lub medycyny osiągnięcia, a nie za całokształt działalności badawczej. Wyróżnienie jest wręczane od początku trwania konkursu, czyli od 1901 roku. Pierwszym jego laureatem został Emil Adolf von Behring, uhonorowany za prace nad surowicami odpornościowymi (i ich zastosowania w leczeniu błonicy). Prace te „otworzyły nową drogę dla medycyny, dając lekarzom broń przeciwko chorobie i śmierci”. Behring (wraz z Shibasaburō Kitasato) opracował surowice antytoksyczne: przeciwbłoniczą i przeciwtężcową, co stanowiło przełom w leczeniu chorób zakaźnych i otworzyło drogę do dalszego rozwoju nowej dziedziny medycyny – immunologii.
Należy pamiętać, że pierwsze szczepionki były oparte o całe mikroorganizmy, potem o białka, a następne wykorzystywały już mechanizm transkrypcji i translacji, czyli były oparte o DNA. W tych szczepionkach komórka musiała zrobić wszystko, żeby wchłonąć białko, aby zaszła reakcja immunologiczna.
W metodzie Karikó i Weissmana udało się ten proces skrócić – jako szczepionkę podajemy tylko stosunkowo krótką cząsteczkę mRNA. Cały trick polegał na tym, żeby ta cząsteczka była stabilna. Normalnie cząsteczki mRNA należą do cząsteczek dość niestabilnych i trudno byłoby wyprodukować na ich podstawie taką ilość białka, która zdążyłaby wywołać reakcję immunologiczną w organizmie. Ta Nagroda Nobla jest między innymi właśnie za to, że udało się ustabilizować cząsteczki mRNA, podać je do organizmu i wywołać odpowiedź immunologiczną. Uodporniają one nas na wirusy, a w przyszłości być może na bakterie, mogą mieć zastosowanie w leczeniu nowotworów. Dzięki temu, że mRNA można łatwo zsyntetyzować, możliwe staje się przygotowanie całego wachlarza rozmaitych szczepionek i stosunkowo szybką reakcję na zmienność mikroorganizmu.
Eksperci z Centrum Współpracy i Dialogu UW zwracają uwagę, że ciekawym aspektem odkrycia Karikó i Weissmana jest jedno z możliwych zastosowań, czyli leczenie chorób nowotworowych.
Rozwiązania nagrodzone Nagrodą Nobla i inne podobne do nich umożliwiają tworzenie również takich leków, w tym pod kątem konkretnych mutacji konkretnych białek u pacjentów, którzy takiego leczenia będą wymagać. Tak szybkiego nagrodzenia technologii przez Komitet Noblowski jeszcze nie było. To wyjątkowa sytuacja pandemii spowodowała działanie naukowców, czyli opracowanie szczepionki mRNA. Było to rzeczywiście niekonwencjonalne i wszyscy podkreślali, że jest to de facto w pewnym stopniu eksperyment, ale konieczny do przeprowadzenia i niezwykle skuteczny.