Zgodnie z nowymi wytycznymi brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) pacjenci, u których stwierdzono przypadek zakażenia wirusem małpiej ospy powinni unikać kontaktu ze swoimi zwierzętami przez 21 dni.
Choć według naczelnej weterynarz Anglii Christine Middlemiss jak dotąd nie wykryto żadnych przypadków małpiej ospy u zwierząt domowych, a ryzyko jest nadal niskie, zdaniem specjalistów szczególnie podatne na tę chorobę mogą być myszoskoczki, chomiki i inne gryzonie.
Wytyczne UKHSA i innych organów zajmujących się zdrowiem zalecają, aby świnki morskie, szczury, myszy i inne gryzonie zostały usunięte z gospodarstwa domowego osoby zakażonej ospą małpią na 21 dni i przetestowane pod kątem choroby. Inne zwierzęta domowe, takie jak psy i koty, należy umieścić w izolacji gospodarstwa domowego z regularnymi kontrolami weterynaryjnymi, aby „upewnić się, że nie zaobserwowano żadnych objawów klinicznych”.
Z kolei Department for Environment, Food and Rural Affairs (Defra) zaleca, aby „jeśli to możliwe” pacjent unikał przygotowywania jedzenia lub pielęgnacji swojego zwierzęcia, jeśli może to zrobić ktoś inny w gospodarstwie domowym.
Zakażone przez człowieka zwierzę może zakazić kolejne zwierzę - lub człowieka.
Szacuje się, że gryzonie są hodowane w Wielkiej Brytanii w dwóch milionach gospodarstw domowych.
Europejskie Centrum Kontroli Chorób (ECDC) twierdzi, że zdarzenie w którym człowiek zakaża zwierzę domowe, może potencjalnie doprowadzić do zadomowienia się wirusa w europejskiej faunie, chociaż ryzyko to jest „bardzo niskie”.