10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Keto czy wege? Przebadano popularne rodzaje diet. Zaczną zaglądać nam w talerze?

Czy popularna dieta keto może zostać wkrótce zakazana? Biorąc pod uwagę forsowane od pewnego czasu osobliwe pomysły zmierzające do ograniczenia tzw. śladu węglowego, niczego nie da się wykluczyć. Naukowcy z Uniwersytetu Tulane’a w Nowym Orleanie (USA) postanowili przebadać różne popularne diety i sprawdzić ich wpływ na ślad węglowy. Które sposoby żywienia trafiły na czarną listę?

ilustracja Niezalezna.pl / Commons Noncommercial 4.0 Attribution International License

Autorzy badania zastrzegają, że skupili się na porównaniu śladu węglowego i jakości modnych w ostatnich latach diet. Ostatecznie stwierdzili, że diety wegańskie i wegetariańskie uwalniają do środowiska najmniejsze ilości dwutlenku węgla, podczas gdy diety ketogeniczna (zwana keto) i paleolityczna (paleo) zajmują najniższe miejsca pod względem zrównoważonego rozwoju i jakości.

O swoich ustaleniach poinformowali na łamach pisma „The American Journal of Clinical Nutrition”

Badanie przeprowadzono wśród przeszło 16 000 dorosłych Amerykanów. Dane na temat stosowanego przez nich sposobu żywienia uzyskano z bazy National Health and Nutrition Examination Survey CDC. Poszczególnym dietom przypisano wartości punktowe na podstawie federalnego indeksu zdrowego odżywiania, po czym wyliczono średnie wyniki dla każdego typu diety.

Okazało się, że dieta keto, w której priorytetem są duże ilości tłuszczu i małe ilości węglowodanów, generuje prawie 3 kg CO2 na każde 1000 spożytych kilokalorii. Dieta paleo, w której - najogólniej mówiąc - rezygnuje się ze zbóż i roślin strączkowych na rzecz mięsa, orzechów i warzyw, uzyskała kolejny najniższy wynik co do jakości, a także miała wysoki ślad węglowy, wynoszący 2,6 kg CO2 na 1000 kcal.

Główny autor publikacji dr Diego Rose podkreśla, że chociaż naukowcy wielokrotnie przebadali wpływ diety ketogenicznej i diety paleo na organizmu człowieka, to badanie jego zespołu jako pierwsze na świecie zmierzyło ślad węglowy każdej z nich. Co za tym idzie, naukowcy swoimi badaniami dali oręż wszelkiego rodzaju pseudoekologom, dla których kwestie klimatyczne są znacznie ważniejsze niż wpływ sposobu odżywiania na zdrowie człowieka. 

Podejrzewaliśmy negatywny wpływ niektórych diet na klimat, szczególnie tych opartych na mięsie, ale były to tylko przypuszczenia, bo nikt wcześniej tak naprawdę nie porównywał ich pod tym kątem.

– zaznacza dr Rose, i nikt nie ma już chyba żadnych wątpliwości, jaka była główna teza badań.

Idąc tym tropem, do przewidzenia było, że na drugim biegunie uplasowała się dieta wegańska. Stwierdzono, że jest wpływ na klimat jest najmniejszy - generuje 0,7 kg CO2 na 1000 spożytych kcal, czyli mniej niż jedna czwarta wpływu diety ketonowej. Po weganizmie kolejne miejsca zajęły dieta wegetariańska i dieta peskatariańska (odmiana semiwegetarianizmu, polegająca na wykluczeniu mięsa czerwonego i białego, a pozostawieniu ryb).

Jeśli chodzi o jakość i wartość odżywczą to najwyższe miejsce uzyskała dieta peskatariańska, a tuż za nią znalazły się diety wegetariańska i wegańska.

Najpowszechniejsza na świecie dieta, czyli tzw. dieta wszystkożerna, reprezentowana przez 86 proc. uczestników badania, znalazła się dokładnie w środku stawki zarówno pod względem jakości, jak i wpływu na środowisko naturalne. Naukowcy wyliczyli, że gdyby jedna trzecia osób stosujących ten sposób odżywania przeszła na wegetarianizm, byłoby to równoznaczne z wyeliminowaniem 340 milionów mil przejechanych przez samochody osobowe.

Zmiana klimatu jest prawdopodobnie jednym z najbardziej palących problemów naszych czasów. Jest to jeden z powodów, dla których wiele osób decyzuje się przejść na dietę roślinną. Na podstawie naszych wyników można stwierdzić, że taka decyzja faktycznie pozwala zmniejszyć ślad węglowy i jest korzystna dla zdrowia. Pokazaliśmy również, że istnieje sposób na poprawę zdrowia oraz zmniejszenie śladu węglowego bez całkowitej rezygnacji z mięsa.

– mówi dr Rose.

Jednak - co podkreślili autorzy badania - nawet gdyby osoby na diecie wszystkożernej zdecydowały się przejść na jej wersję śródziemnomorską lub na dietę DASH, to ślad węglowy i wyniki jakości żywieniowej uległyby znaczącej poprawie.

 



Źródło: Niezalezna.pl, PAP

#dieta keto #dieta DASH

MaŁu