Sirota jest właścicielem gospodarstwa serowarskiego pod Moskwą. W październiku 2018 roku pojawił się na obradach Klubu Wałdajskiego, konferencji politologów i ekspertów z udziałem Władimira Putina. Wówczas publicznie dziękował prezydentowi Rosji za wprowadzenie embarga na żywność z Zachodu, które (jak przekonywał) przyczyniło się do rozwoju w Rosji rodzimej produkcji rolnej.
W mediach Sirota opowiadał także o wielokrotnych próbach przekazania swoich produktów gospodarzowi Kremla - nieudanych ze względu na to, że prezenty te przejmowała prezydencka ochrona.
Niemniej, Radio Swoboda wątpi w to, by Sirocie udało się zarejestrować znak handlowy „Putin” dla swego sera, bowiem rosyjskie przepisy nie pozwalają na wykorzystywanie cudzych nazwisk w charakterze marek.