Sakiewicz: Na Sylwestra Republiki ludzie przejeżdżali setki kilometrów. „Tu można być po prostu sobą”
Na „Wystrzałowego Sylwestra Telewizji Republika na Lubelszczyźnie” przyjechali fantastyczni ludzie z wielu miejsc Polski - powiedział na antenie Domu Wolnego Słowa chwilę przed rozpoczęciem imprezy Tomasz Sakiewicz. Prezes stacji podkreślił, że uczestnicy wydarzenia doceniają, że na nim mogą być po prostu sobą.
Pożegnanie roku w tym roku w Chełmie jest wyjątkowe. To za sprawą „Wystrzałowego Sylwestra Telewizji Republika na Lubelszczyźnie”. Na scenie wystąpią wystąpi plejada gwiazd, która rozgrzeje publiczność swoimi przebojami.
Niewiele przed rozpoczęciem imprezy na antenie Telewizji Republika głos zabrał prezes stacji Tomasz Sakiewicz. Podkreślił, że publika wydarzenia jest liczna i równie wyjątkowa, co sama impreza.
"Ja się przeszedłem po rynku, podpisywałem książki (...) to są serdeczni, fantastyczni ludzie. Proszę pamiętać, 60 proc. Polaków mieszka w takich miastach i miejscowościach, mniejszych. Ci ludzie naprawdę kochają Republikę. Tu każdy ogląda Republikę!"
– mówił Sakiewicz.
"My nie mamy ze sobą wielkiego kapitału, nie mamy wielkiego świata politycznego, ale my tych ludzi. To jest największy kapitał. Mamy tysiące, dziesiątki tysięcy ludzi, którzy mieszkają w Chełmie, innych takich miastach, na wsiach, ale i dużych miastach, bo coraz więcej ludzi otwiera oczy" - mówił prezes Telewizji Republika.
Sakiewicz zaznaczył, że na zabawę sylwestrową do Chełma przyjechali Polacy z wielu miejsc w kraju.
"Spotkałem klubowiczów "Gazety Polskiej", ale i ludzi, których nie znam, którzy przejechali setki kilometrów, bo można się bawić, można być normalnym, można odetchnąć od tego szaleństwa, które się odbywa przy warszawskich, brukselskich elitach. Można razem się cieszyć, usiąść tu, zaśpiewać, zatańczyć i być po prostu sobą"
– oznajmił.
Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" złożył także życzenia noworoczne:
Zawsze życzę Polakom, żeby byli wolni. Polak jest Polakiem wtedy, kiedy jest wolny, a wolność to radość, to też prawo do cieszenia się
– podkreślił Sakiewicz.
Źródło: niezalezna.pl
