Najgłębszy obraz Wszechświata w podczerwieni, widmo atmosfery planety pozasłonecznej, dwie mgławice i grupa galaktyk - to obiekty pokazane we wtorek przez NASA, na kolejnych zdjęciach z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.
W poniedziałek pierwsze zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba pokazał wraz z NASA prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Kilkanaście godzin później zaczęło się wydarzenie zorganizowane przez Agencję, na którym zaprezentowano więcej zdjęć i danych naukowych oraz wyjaśnienia i komentarze naukowców.
We're less than an hour away from a worldwide historic moment – the reveal of the first full-color images from @NASAWebb. Will you join the global watch party? Join the conversation using #UnfoldTheUniverse. Broadcast begins at 10:30am ET (14:30 UTC): https://t.co/9c81seDr3j
— NASA (@NASA) July 12, 2022
Lista pokazanych przez NASA obiektów obejmuje pięć pozycji: Mgławica Carina (NGC 3372), egzoplaneta WASP-96 b, Mgławica Pierścień Południowy (NGC 3132, znana też jako Rozerwana Ósemka), grupa galaktyk Kwintet Stephana, gromada galaktyk SMACS 0723 z soczewkowaniem grawitacyjnym.
Zaprezentowane jeszcze w poniedziałek zdjęcie to obraz nazwany Pierwszym Głębokim Polem Webba. To najgłębszy widok Kosmosu w podczerwieni, jaki uzyskała ludzkość. Przedstawia gromadę galaktyk SMACS 0723 odległą od nas o 4,5 mld lat świetlnych. Gromada działa jako soczewka grawitacyjna, zaburzając i powiększając obrazy galaktyk znajdujących się daleko za nią. Na fotografii widać na m.in. galaktykę, od której światło leciało do nas 13,1 mld lat.
It's time. #UnfoldTheUniverse with us, and join the global watch party for the first full-color images from the world's most powerful space telescope, @NASAWebb. https://t.co/iLDER3c8k6 https://t.co/iLDER3c8k6
— NASA (@NASA) July 12, 2022
Pokazany obraz został utworzony z obserwacji o łącznym czasie ekspozycji 12,5 godziny. W zakresie fal podczerwonych udało się uzyskać głębokość przewyższającą Głębokie Pola Hubble'a z wielotygodniowymi ekspozycjami, co pokazuje możliwości Teleskopu Jamesa Webba.
Drugi obiekt to planeta pozasłoneczna (egzoplaneta) WASP-96 b. W tym przypadku zademonstrowano widmo. Naukowcy obserwowali tranzyt (przejście) egzoplanety przed swoją gwiazdą i wykorzystali tę okazję do wyłuskania widma atmosfery planety. W widmie widać m.in. oznaki występowania pary wodnej w atmosferze WASP-96 b i dzięki temu będzie można ustalić jak dużo jej tam jest. Od tej egzoplanety dzieli nas dystans 1150 lat świetlnych.
Some stars go out with a bang. In these images of the Southern Ring planetary nebula, @NASAWebb shows a dying star cloaked by dust and layers of light. Explore this star's final performance at https://t.co/63zxpNDi4I #UnfoldTheUniverse. pic.twitter.com/dfzrpvrewQ
— NASA (@NASA) July 12, 2022
Trzecia fotografia ma związek z końcowymi etapami życia gwiazdy. Pokazuje mgławicę planetarną znaną jako Mgławica Pierścień Południowy (NGC 3132, albo Rozerwana Ósemka). Dzięki Teleskopowi Jamesa Webba naukowcy będą w stanie dokładniej zbadać mgławice planetarne.
Kolejny obiekt to Kwintet Stephana, czyli zwarta grupa galaktyk odległa o 290 milionów lat świetlnych. Nazwa sugeruje pięć galaktyk, ale tak naprawdę tylko cztery z nich są blisko siebie (290 mln lat świetlnych od nas), a piąta znajduje się w pobliżu jedynie wizualnie na niebie (40 mln lat świetlnych od nas). Nowe zdjęcie przedstawia szczegółowo, w jaki sposób oddziaływanie pomiędzy galaktykami pobudza wzajemnie procesy formowania się gwiazd i w jaki sposób galaktyki zostają zaburzone.
Piąte zaprezentowane zdjęcie pokazuje krajobraz obszaru gwiazdotwórczego NGC 3324 w Mgławicy Carina. Na zdjęciu widać m.in. wiele gwiazd, których wcześniej nie byliśmy w stanie dostrzec. Pokazuje też możliwości teleskopu do patrzenia w podczerwieni przez pył przesłaniający widok w zakresie widzialnym.
Take Five: Captured in exquisite detail, @NASAWebb peered through the thick dust of Stephan’s Quintet, a galaxy cluster showing huge shockwaves and tidal tails. This is a front-row seat to galactic evolution: https://t.co/63zxpNDi4I #UnfoldTheUniverse pic.twitter.com/em9wSJPkEU
— NASA (@NASA) July 12, 2022
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został wystrzelony 25 grudnia 2021 roku. Ma zwierciadło o średnicy 6,5 metra i przeznaczony jest do prowadzenia obserwacji w podczerwieni. Projekt realizuje NASA we współpracy z agencjami kosmicznymi ESA i CSA. Naukowcy wiążą bardzo duże nadzieje z tym teleskopem i liczą na przełomowe odkrycia dotyczące najdalszych krańców Wszechświata, powstawania i ewolucji galaktyk, czy dokładniejszego poznania planet pozasłonecznych.